filozofia samotności
W swojej samotni kąt pusty stoi
i do niej miny samotne stroi,
może samotny jakiś weń wejdzie
i samotności kąt się pozbędzie.
Lecz jak zamieszka w nim ktoś samotny,
tak jak on smutny oraz markotny,
to samotności w kącie przybędzie;
może nie dawać kąta przybłędzie.
Jednak we dwóje łatwiej gryźć kości,
kiedy samotność w kącie się gości;
jakby nie patrzyć solo czy w składzie,
i tak samotność daje po zadzie.
Komentarze (5)
Oj daje, daje. Samotność dla nikogo nie jest
rajem.Zycie jednak od nas wiele zależy. W lepsze jutro
warto wciąż wierzyć. Fajny ten wiersz. Pozdrawiam...
Miłego dnia...
Bardzo ironiczne o samotności. Świetny dystans i tak
trzymać :)
Mówisz, że klimat ironiczny, dla mnie raczej smutny.
Nikt nie powinien być samotny. Napisane świetnie i po
drugim czytaniu przyznaję, że z lekkim przymrużeniem
oka :)
Miłego dnia Panie Szuflado :)
"Wrony żyją gromadą - orzeł sam."
- Jan Fedorowicz.
Pomimo ironicznego klimatu, odpowiem poważnie - jest
samotność, z którą przychodzimy na świat i nosimy ją w
sobie. Nawet tłum wesołków nie zmniejsza jej na
chwilę.
A wiersz - świetny, z doskonale ukrytą ironią.
Pozdrawiam, Andrzeju:-)