Filozofia życia
Mówią,że sam jak palec jesteś
w tym życiu w pełnym biegu
a przecież każdy palec ma dziewiętnastu
swoich kolegów
a może i braci
w szpitalu napis
wypisy chorych od dziesiątej
skoro chorego wypisują
to kogo tam przyjmują
i kto za to naprawdę zapłaci
wstajesz o czwartej ale tak naprawdę o
piątej
bo znów ktoś cofnął czas
kłaniasz się co dzień śpiącemu miastu
kiedy nikt jeszcze tobie się nie kłania
myślami jesteś już po południu
pragniesz przytulić ciepło kogoś z nas
choć na tę jedną chwilę
za oknem dwudziesty stopień zasilania
znów nie było śniegu w grudniu
zaoszczędziłeś w kotłowni myśli tonę
koksu
choć poszło z dymem tyle
…………………………………………………………………………
życie to bezustanna sztuka paradoksu
Komentarze (26)
Życie to nie bajka.......to teatr, dramat a nawet
tragedia:)Pozdrawiam serdecznie
Jestem zaskoczona i bardzo podoba mi się początek,
pozdrawiam :)
mi też Ziu-ko a zarazem jestem wściekły jako były
pracownik służby zdrowia
wypisy chorych od dziesiątej
skoro chorego wypisują
to kogo tam przyjmują - to mi się najbardziej
podoba;)pozdrawiam
Limuze
to ,o czym piszesz to też paradoks
Ciekawe spojrzenie :)
Ależ tych paradoksów ukazałeś...ale takie to nasze
życie...paradoksalne w wielu sytuacjach...pozdrawiam
serdecznie
plączemy się w wielu sprawach...
A ja uważam że życie to jak praca Syzyfa, w ciągu dnia
wzbijasz się na wyżyny a w nocy:) oddajesz się
słodkiemu lenistwu i spisz aż do 4 :)
pozdrawiam
Paradoksy czasem nie są takie złe.
Ciekawy i intrygujący przekaz. Pozdrawiam