Finale Grande
https://www.youtube.com/watch?v=mgprJLFhcvg
Prezydencka kampania wyborcza zmierza do
nieuchronnego finału, to przygasa, to
eruptuje.
Potencjalny elektorat in spe drzemie słodko
w becikach lub buszuje w przedszkolach,
Niemniej warto już teraz o niego zadbać:
Powiastka o dewiantach
Już trawka rośnie, słoneczko świeci,
Drą się kocury, chleją poeci,
A ten billboardy wiesza od rana,
Nie śmiejcie się dzieci z... erotomana!
Wiece, briefingi, speach'e i wywiady,
Czy to przedszkole, czy popis klaunady?!
Mizdrzy się, ćwierka, ciumcia i
przymila,
Uciekajcie dzieci od tego... pedofila !
Płacze mamusia, dziateczki i bliźni,
Facio nocuje już w telewizji.
Chwali go Prezes, stołek mu przyzna,
Nie bójcie się dzieci, to taki...
masochista!
Klipy, ploteczki, bluzgi i słitfocie
Męska szkoła tańca upaprana w błocie,
Dóbr ci tam dostatek pro sua domo,
Nie ryczcie mi dzieci, to przecie tylko...
homo!
Szlachetne zdrowie, Jan Poeta gadał,
Zanim nam Wodzu skiepści się w dziada,
Niech trawka rośnie, słoneczko świeci,
SZTUKI KOCHANIA uczcie się dzieci!!!
https://www.youtube.com/watch?v=MRM81MaoNiw
Komentarze (47)
Eh Kalterku świetnie napisałeś. Jest tylu dewiantów na
świeczniku, że ludzie nie mają już szacunku dla nich.
Chociaż że wszystkich stron słyszą; szanować się,
szanować się, szanować, miłować, miłować się, hm ale
za co?
Na obiedzie w Lublinie w 1920 roku Marszałek Piłsudski
wyrzekł takie oto słowa:
"Jednym z przekleństw naszego życia, jednym z
przekleństw naszego budownictwa państwowego jest to,
żeśmy się podzielili na kilka rodzajów Polaków, że
mówimy jednym polskim językiem, a inaczej nawet słowa
polskie rozumiemy, żeśmy wychowali wśród siebie
Polaków różnych gatunków, Polaków z trudnością się
porozumiewających, Polaków tak przyzwyczajonych do
życia według obcych szablonów, według obcych
narzuconych sposobów życia i metod postępowania, żeśmy
prawie za swoje je uznali, że wyrzec się ich z
trudnością możemy. (…) czeka nas pod tym względem
wielki wysiłek, na który my wszyscy, nowoczesne
pokolenie, zdobyć się musimy, jeżeli chcemy
zabezpieczyć następnym pokoleniom łatwe życie, jeżeli
chcemy obrócić tak daleko koło historii, aby wielka
Rzeczpospolita Polska była największą potęga nie tylko
wojenną, lecz także kulturalną na całym wschodzie".
Jurek