Fortuna
Raz w pełni, raz w nowiu
to znów w innych kwadrach,
toczy się fortuna,
zła, podła i krwawa.
Na grzbiet życia skoczy
i ciągnie lejcami,
raz ziębi, raz grzeje,
szturcha ostrogami.
Słabości wciąż nowe
w człowieku rozpala,
gdzieś dąży i dąży,
zła, podła i krwawa.
Zadufana w sobie
portfele nabija,
nie szczędzi czułości,
chciwością rozpływa.
Bogactwo i bieda
na szczęściu rozstajach,
lecz ona kpi z tego
zła, podła i krwawa.
Dzisiaj swoim kołem
na szczyty wynosi,
sypie złotym runem,
ponad wszystkich wznosi.
Jutro strąca w przepaść
litością nie pała,
fortuna zdradliwa,
zła, podła i krwawa.
Komentarze (95)
Ś fortuna jest często zdradliwa +ietny, rytmiczny wie
Dziękuję za odwiedziny i komentarz. :)
Nie napiszesz czegoś nowego?
Życzę miłego popołudnia. :)
Miłego dnia, Teresko :)
Pozdrawiam panią Teresę :)
Dobre ostrzeżenie :)
Pozdrawiam
Witaj Tereniu, pozdrawiam serdecznie.:)
Fortuna kołem się toczy, w dodatku złym, podłym i
krwawym. Akcja jak w dobrym kryminale, pozdrawiam i
zostawiam głosik :-)
Pozdrawiam serdecznie :)
Sporo mądrych słów przetoczyło się przez wersy a
opisana fortuna spędzając sen z powiek, niektórym nie
daje spać po nocach :(
Pozdrawiam :)
Witaj. Fortuna wlasnie jest taka jak ja opisujesz.
Madry wiersz. Moc serdecznosci.
Dużo mądrości Twój wiersz skrywa
Serdeczności Tereniu paa :))
Szczęśliwi tylko ci, którzy nic nie mają, albowiem
stracić nic nie mają, ale z drugiej strony...
Pozdrawiam
Smutny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
...pozdrawiam, miłego dnia
dobry i sprawnie napisany. i jaki mądry. pozdrawiam
ciepło :)