Fotografia
Byłaś w moich ramionach,
snuliśmy plany,
wybieraliśmy studia dla dzieci,
mówiliśmy kiedy odwiedzimy krewnych.
Nasze mieszkanie
było gniazdkiem miłości,
azylem intymności,
czuliśmy się w nim dobrze.
Nie wiem jak to się stało,
że straciliśmy wszystko.
Przeżyte razem lata,
poszły z dymem.
Dzisiaj pozostały wspomnienia,
i wyrok o rozwodzie.
Została ślubna fotografia,
która przypomina naszą miłość.
Komentarze (1)
Niestety, nie każda miłość przetrwa...