Fraszki (67)
Udaje strażnika,
ale jakby co, to zmyka.
Niby jest rycerzem,
ale mu nie wierzę.
Światło zabłysło
i urok prysnął.
Gdy kanalia cię wzruszy,
to wpadłeś po uszy.
Nie wiadomo co i jak,
ale ciągle jakoś wspak.
Musiała wybiec,
żeby nie ulec.
Żeby dzień się skończył,
daj mu się wykończyć.
Żal ogarnia,
gdy kto inny
profity zgarnia.
Wszedł przebojem,
nie trudząc się znojem.
Tylko durny
opala się
w dzień chmurny.
Komentarze (2)
Zawsze czytam z przyjemnością i podobaniem. Pozdrawiam
cieplutko z uśmiechem:)
Dawka spora o pozorach)
Zamiast
"Musiała wybiec,
żeby nie ulec." czytam sobie np.
"Włączyła hamulec
ażeby nie ulec" albo inaczej (dla rytmu). Miłego
dnia:)