Fraszki - gorąca plaża
wakacje - na wesoło
zdziwiona
ach co to były za wczasy
na plaży same golasy
wśród nich męża zagubiła
koleżanka go wypatrzyła
miał przykryte włosy, oczy
poznała go ....nie wiem po czym....
zazdrosna
tyle ładnych ciał dokoła
a tu żona na mnie woła
to na plaży nie przystoi
wejdź do wody bo on ....stoi
tolerancyjna
może gapić się do woli
w myślach sobie poswawoli
nie przeszkadza to nikomu
a "kolację"...zjemy w domu
Komentarze (55)
Bardzo fajne. Dzięki za uśmiech. W
pierwszej lepiej mi się czyta "znajoma". Miłego dnia.
Super:))))) Cieplutko pozdrawiam
:))))))))))))))) Świetne!
Dobre, Maniu:)
Nawet bardzo:)
Miłego:)
śmiałe dla wyobraźni, ale słowami nie przekroczyłaś
granic dobrego smaku, to sztuka; pozdrawiam, karmarg:)
rezolutnie i rzeczowo poczytałam to i owo, wnioski w
kieszeń biorę sobie i już krzywdy nikt nie zrobi.
Trawestując - Fraszka z rana, jak śmietana! Co
wspomnę, to się uśmiecham :)
Chyba sie domyslam po czym go poznala:)))
Twoje fraszki mnie usmiechnely od-ucha-do -ucha:))
Po to też chodzi się na plażę. Trafiłaś "w dziesiątkę"
tymi wesołymi fraszkami. Pozdrawiam
dziekuje za uśmiech miło było przeczytac pozdrawiam :)