Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Społeczeństwo

Fraszki - podejscie nr. 2

Oto druga wersja : "stępiona nieco", poniewaz pierwsza była "za ostra" domniemam. Czyli ta jest bez napiętnowania mniejszości.

Tolerancja:
Moje fraszki wyrzucono
Jaka jest przyczyna?
„Wierszopisak” sie poskarzył
Pewnie do admina.
Wyśle zatem po raz drugi
Moje wypociny
I niech przyjmie „Wierszopisak”
Moje przeprosiny.

Pochwała fraszce:
Bardzo mi się tego... znaczy,
"Muszem nie mogem" inaczej!
Czyliż chwalić „mniem” wypada.
Więc pochwale!
Moja rada:
By czesciej w takim formacie
Zciagać „życiu” z tyłka gacie!

Anglicyzm:
I’m sorry, very much!
Przeczytalł przy herbacie.
Jest mi przykro, dużo „much”
Znaczy fusów – Kumacie?
(Niestety tylko w formie pisanej ma sens)

Kolega Twardziel: (inspiracja MciekJ.)
Kolega, który mieszka gdzieś w „Skądsiśkowicach“
Pisuje limeryki bo, zna się na „wicach”.
Nie da się zwariować,
Czy też zbulwersować.
Dając w dxxę „krytykantom” porządnego „szpica”!

Golibroda:
Pewna pani dla urody
Poszła raz do golibrody.
Golibroda sie przysuwa
Pani gdzieś tam „coś” wyczuwa...
Poczym mowi: trudna rada
Pędzel mi nie odpowiada.
Nie będzie golenia goleni!
Tym pędzlem pan mydła nie spienisz!
Tu morał dla Golibrody:
Lepiej golić męskie body!

Myśliciel:
Myślał indyk...
Lecz niestety:
Wieprza wzięto
Na kotlety.

Madry dziadek:
Wylazł dziedek z pościeli
Mądrościa z babką się dzieli:
Kto rano wstaje...
Temu pęcherz spać nie daje!

Wdzieczny żebrak:
Wylazł żebrak z barłogu i Boga wychwala,
Bo leje jak z cebra – prostata pozwala!

Dobroczyńca:
Kości zostały rzucone...
Przysłowia posłuchał
I psy udobruchał.

Druga wersja o „rzuconych kościach”:
O pewnym rozwodniku: (inspiracja Jan Sztaudynger)
Kości zosłaty rzucone...
Nie mołgem dłużej rzuciłem żone!
Ona w dietach swych fanatyczka.
Lustra nie miała - anorektyczka?

Przezorni żyja dłuzej: (inspiracja Jacek1972)
Zapolował orzeł we wsi Gołoborze.
Szarak tylko pisnął uciec już nie może.
Szarakowa płacze,
Bo szarak biedaczek
Nie zotawił nic w spadku niebożę.
Rada tu dla wszystkich "szaraków" na Świecie,
Bo serio domniemam, ze długo życ chcecie:
Na końcu „łancucha żywienia”
Usuwaj sie często do cienia,
Bo nie tchórz kto zając, jak wiecie.

Chory wilk:
Nosił wilk zazy kilka...
Złamal łapę – noszą wilka!

Średniowieczny zając:
Wszystko jest dobre, co sie dobrze kończy...
Rzekł zając i zgwałciwszy jeża zarzucił opończe.

Pijani mówia prawdę:
W najdzikszej puszczy za Bialowieżą
Spite zające pod dębem leżą.
Wtem podchodzi wilków zgraja.
Wiec szarak pierwszego w jaja!
Same se winne – pijanym wierza!

Rozmowa przyjaciól:
Nie ma [już] tego Złego...
-Masz przypowieść nową?
-Proza życia kolego:
Zły uciekl przed tesciową!

W poradni „PA”
Widzi misie? – Ależ chryja!
Myszki widze, bo mniej pijam!

Zdrowie jest wszystkim:
A teraz wam powiem mą przypowieść główną
Zdrowie to wprawdzie nie wszystko,
Lecz bez zdrowia wszystko g.....!

Wszechwiedząacy:
Wiedzą sąsiedzi...
Kto i za co siedzi.

Eryk różdżkarz: (inspiracja Plusz50)
W Szwecji pewien różdżkarz Eryk
(O nim ten pseudo-limeryk)
Gdy szukał wody
To dla ochłody
Wypił piw ze cztery.

Na Boya: (cytat fraszki Jana Sztaudyngera)
Chiał by tu czlowiek „robic” Boya
Ale nie może , bo ma boja!

Do Sztaudyngera:
Przed „ostatnia wojną” mnie moje nazwisko mimo woli boleśnie
nagle „bokiem wyszło”!
Nie myślisz o pochodzeniu gdy masz wenę i w natchnieniu
Fraszko-piszesz!..
Moze kiedyś ktoś z potomnych; z rozrzewniem o mnie wspomni?..
Ad meritum - po piórze kolego: nikt nie „zrobi” Żelenskiego!

Wszystkim na uciechę a "wierszopisakom/kowi" na bezlitosną krytykę, która (nie zgodnie z intencją) "snu z powiek nie spędzi".

autor

MONAHI THEOS

Dodano: 2015-08-27 09:00:40
Ten wiersz przeczytano 1899 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

kasztanowiec kasztanowiec

Fura smiechu do porannej kawusi
doszczetnie dobudzic musi....w moim przypadku
zadzialalo ..dziekuje

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

I Eryk to nie limeryk. Poczytaj u żródeł.Można co
najwyżej nazwać to fraszką.
Wyluzuj. Weź się za dokształt. Mimo wszystko z
wyrozumiałością. Majowy

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jesteś dyslektykiem?
"Zciągać"

Nie ma słowa "poczem"
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/poczem-i-po-czym;1508
9.html

i takich parę innych.

Ze Sztaudyngerem przesadziłeś.

I wydaje mi się, że w przesadnym słowotoku wpadasz w
samouwielbienie. A to nie jest dobre dla poezji.

Pozdrawiam

jana.pl jana.pl

Dziś ujawniłeś swoje poczucie humoru i ostrość myśli.
Przy okazji dziękuję za tak dogłębną analizę mojego
wiersza. W jakiś sposób mnie przeceniasz, ale to miłe.
Każdego z nas na tym portalu łączy umiłowanie do
poezji, i każdy stara się na swój, charakterystyczny
dla niego sposób przekazać co mu w duszy gra. I ta
różnorodność jest właśnie ciekawa i piękna. Serdecznie
pozdrawiam.

Ps. Jana to skrót od imienia Janina ( pierwsza i
ostatnia sylaba.)

MONAHI THEOS MONAHI THEOS

@Shizuma
Milo, że wpadłas i ogarnelaś
Ważne jest, czy się uśmiechnęłaś:-)

MONAHI THEOS MONAHI THEOS

Bawcie się dobrze i w razie czego to:

"Mogiem" powiedzieć
Co autor miał na myśli
Pomimo, że do d...y
Pomysły tutaj ziścil.

Pozdrawiam czytelników-romantyków, których mam
nadzieję nie za bardzo tymi "gupotami" rozczarowałem.

"Człowiek jest jak bralant -
co chwile to inna faseta"...

...Ale ile trzeba się było naszlifować... I tak zaraz
ktoś powie, że szkielko, cyrkon albo jakiś inny
bubel...
Pozdrawiam serdecznie!
M.T.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »