Fraszki przekorne
Apollo i Dionizos
Choć pieśni Apollina zachwycą niebiosa,
Ja jednak wolę dzikie pieśni Dionizosa,
Bo każda pieśń przy winie dźwięczy jak
poemat.
A Apollo? – Ma muzy, lecz bachantek nie
ma.
Poetki
Od Safony sztafeta trwa do Achmatowej,
Każda epoka miewa poetki wspaniałe,
Co jak chirurg skalpelem – tak władają
słowem...
Mój Boże! Jak je zmusić, by czasem
milczały?
Alpinizm
Czym jest alpinizm, gdy go chcemy odrzeć z
mitów?
- To świadomość, że każdy w końcu będzie na
dnie.
Tylko jest jeden problem: Na to dno ze
szczytów
Alpinista chce schodzić.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ Lecz czasami
spadnie.
To już moja 1500. publikacja na beju!
Komentarze (20)
To ja - toast kawą i kakao - za kolejne:
Tysiąc pięćset jeszcze
tysiąc pięćset jeszcze
zostań Jastrzu
Bejowieszczem!
...a poważnie - świetne fraszki, jak zresztą wszystkie
twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Wszystkie bardzo dobre.
Z tym alpinizmem mądrze.
Świetne fraszki...1500 wierszy - imponująca
liczba...gratuluję i biję brawo życząc nieustającej
inspiracji twórczej...niech wena nigdy Cię nie
opuszcza Michałku :)
Pozdrawiam cieplutko z wielkim uznaniem dla Twojej
poezji :)
Kilka dzis powodow masz, Jastrzu, radosci:
1500 wierszy stworzyles wspanialych
Pan Bodek u Ciebie jako drugi gosci
Mysle, do uciechy bodziec to niemaly. :)
Gratulacje Michale! :)
Bardzo dobre wszystkie fraszki,
dobrej nocy życzę jastrzu/Michale,
gratuluję już 1500 wiersza!