Frywolnie
Kochaj...
Kochaj mnie,
Kochaj
Nieprzytomnie
Ah wolniej coraz wolniej
Zatracając się w rozkoszy
Namiętnie, frywolnie tak
Jakbyśmy mięli zatracić się w sobie
A Ty całuj mnie, całuj
Wyrywając się z rozkoszy
Chłoń mnie całą...
Me usta, mój dotyk
Na całym Twym ciele
Pieść mnie oddechem, słowem, gestem
Głębiej, mocniej, tak szalenie
Dręcz mnie sobą
Męcz mnie zawzięcie
Aż me ciało
Wygnie się z rozkoszy
autor
Szatynka
Dodano: 2007-06-03 19:06:33
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.