Futerał od gitary
Biega, krzyczy Pan Hilary:
Gdzie futerał od gitary?
Zgłębia zakamarki chaty,
nie chcąc ponieść takiej straty.
Zrozpaczony błądzi, kluczy
i pod nosem cicho mruczy:
Patrzę z góry, patrzę z dołu,
bo wyrzucą mnie z zespołu.
Zagrożenie jest realne,
zaraz w nerwach kogoś palnę.
Jak ja będę komponował,
gdy futerał ktoś mi schował?
Psiakrew, aż powiało mrozem.
Litość miej nad wirtuozem.
Czy odwołać mam marcową,
moją trasę koncertową?
To dopiero będzie heca,
ciarki przeszły mi po plecach.
Zaraz się zaleję łzami.
Tak artysta ma czasami,
kiedy straci całkiem nowe,
pudło swe rezonansowe.
Azor! Chodź no tu do nogi,
znajdź futerał piesku drogi.
Rety, ale będzie draka,
nie ma pudła ani psiaka!
Może go pogryzłeś w strzępy
i ukryłeś się w ostępy?
Czyżby pudło zżarła psina?
Niech ja dorwę psiego syna!
Jak nie znajdę futerału,
to pogrążę się pomału,
w otchłań, stracę to co cenię:
motywację i natchnienie
i nie będzie już ratunku.
Pójdę nalać sobie trunku.
I już sięga po butelkę,
nagle – robi oczy wielkie…
Ach, tu jesteś psie Azorze,
ty najsłodszy mój potworze,
ja przetrząsam galaktykę,
a Ty zgłębiasz tu muzykę.
Gdy ja produkuję nutki,
Ciebie zmorzył sen króciutki.
Pewnie już nie dałeś rady,
kiedy grałem Ci ballady,
zadziałały jakieś czary,
i przybrałeś kształt gitary.
Leży psisko w futerale,
niczym się nie martwi wcale.
Głowa z szyją w miejscu gryfu,
słodko drzemie pies po cichu.
Niesłusznie Cię posądziłem,
więc z opresji wyjdę tyłem.
Skomponuję na cześć pieska,
w pięciolinii jest już kreska.
Wybacz mi, żem taki gbur.
Stworzę Tobie pieśń G-dur.
(zainspirowane utworem „Okulary” Juliana Tuwima)
Komentarze (32)
Świetny pastisz z gitarą
Pozdrawiam:)
Świetny pastisz, a i zdjęcie bardzo mi się podoba :)
pies najlepiej szczeka w C, a najsmutniej mruczy w h.
pozdrawiam Pawle :):)
Świetne, a zdjęcie (wyżła?) przezabawne. Mój kot lubi
kłaść się do walizki. A już dawno temu wszedł po
spuszczanych schodach na stryszek a myśmy przez trzy
dni wszędzie go szukali.
Pozdrawiam inżynierze elektryku. :)
Fajnie piesek się wkomponował:)
Fajny pastisz z gitarzystą w roli głównej. Miłego
wieczoru:)
Super jest! :) :) przeczytałam z wielką przyjemnością
:)
Pozdrawiam
☀
świetnie melodyjnie i z humorem - fajny ten piesek
znalazł sobie nowe łoże:-)
pozdrawiam - dobrze że jesteś:-)
Bardzo, bardzo fajny, wesoły wiersz.
Gdy się szuka futerału trzeba robić to pomału,
szukać tu, szukać tam. Nie ma?
To może piesek odnajdzie go nam.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Bardzo przyjemny w odbiorze... pozdrawiam
ciekawy i wesoły
Super.
Dobry nastrój wiersza potrafi udzielić się
czytelnikowi:)
Pozdrawiam:)
Marek
świetny! (właśnie czytam wnusiowi OKULARY)
wiersz ekstra, a psiunia niesamowity:)))
https://paweltymirski.wixsite.com/wiersze/blog/futera%
C5%82-od-gitary
Dwa w jednym jak Head end shouders.
Pozdrawiam Pawle. Daj Azorkowi spyrkę ode mnie.