Gadu-gadu
wiersz gwarowy
Gadu-gadu
Były modlitwy,prośby,cierpienia
śmierci,protesty,strajki,więzienia?
I interniści dawali czadu,
skońcyło się na gadu-gadu.
Codziennie nom mózgi lansujom,
tamci przy złobak głodu nie cujom.
Oni przetrwajom do piyrsego,
cy wykrzesali coś dlo kozdego?
Złób znowu pusty i ni ma kości?
zaś nowe dojdom odpłatności.
Bykowe płacić i dyscówke
i kany naleźć na to gotówke?
To ozusujom,tamto oplujom,
i znowu syćko przedyskutujom.
Dolejom miodu i krapke jadu
zaś w pozieradle trwo gadu-gadu.
I jaz się bojem pióra otworzyć
bo jako w Polsce nowy ład stworzyć?
Jako nom zyć, powiedzcie sami
coby na starość nie iść z torbami...
Komentarze (14)
Skorusa całkowicie mnie zaskoczyłaś
mądrościa i puentą - brawo...
Mądra puenta wiersza... "oby na starość.." tak czy
siak większość jednak chodzi z torbami...
Nie wiem.
No i jak nam żyć skoruso?
Ciekawy wiersz pełen refleksji.
Skoruso miejmy nadzieję, że będzie dobrze.
Tylko to nam zostało :)
o tak najprawdziwsza z prawd, kijem nie przegonisz
biedy ani p-osła ;)
smutna prawda, a jutro to dopiero będzie na mównicy
sejmowej
gadu-gadu, baju-baju :)
Pieknie napisany wiersz:)Pozdrawiam.
Skoruso pytanie do " wybrańców narodu ", a wiersz
pełen troski i goryczy - pięknie napisany.
Trudne pytanie. a wiersz jak zwykle...:)
Smutne!! i znikąd żadnej nadziei na lepsze jutro+++++
Pozdrawiam serdecznie:)
"Codziennie nom mózgi lansujom" niestety skoruso,
nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, smutne refleksje
człowieka ogarniają po lekturze Twojego wiersza
Smutne. Ten podatek od deszczu, to prawdziwe kuriozum.
Miłego dnia, mimo wszystko.
Witaj skoruso kochana, wiersz dotyka ważnych spraw
istotnych dla nas ale odpowiedzi nie potrafię znaleźć.
Jedynie mogę pochylić się nad tekstem i przyznać Ci
rację w tych dywagacjach.
Pozdrawiam serdecznie.