O gajowym Jerzyku 312
Gajowy Jerzyk do miasta Kinszasy,
wybrał się kiedyś solo na wczasy.
Poznał Murzynkę tam zgrabną,
młodą, piękną i powabną.
Robili razem swe... wygibasy.
Gajowy Jerzyk ten z miasta Alamo,
telewizor miał i już nie ma gamoń,
bo kupił za własne długi.
Teraz z radia słucha boogie,
bo w ti-wi ciągle oglądał to samo.
Gajowy Jerzyk ze wsi Hucisko,
oglądał w mieście raz widowisko.
Gdy słuchał arii w loży,
wtem wstał i się położył,
bowiem śpiewaczka śpiewała nisko.
Komentarze (17)
Witaj Maćku, trzeci rewelka, a puenta zwala z nóg...
Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
Życzę miłego i słonecznego dnia wypełnionego
beztroską. Dzięki Tobie uśmiechem ranek powitałam.
Serdecznie pozdrawiam:)