O gajowym Jerzyku 312
Gajowy Jerzyk do miasta Kinszasy,
wybrał się kiedyś solo na wczasy.
Poznał Murzynkę tam zgrabną,
młodą, piękną i powabną.
Robili razem swe... wygibasy.
Gajowy Jerzyk ten z miasta Alamo,
telewizor miał i już nie ma gamoń,
bo kupił za własne długi.
Teraz z radia słucha boogie,
bo w ti-wi ciągle oglądał to samo.
Gajowy Jerzyk ze wsi Hucisko,
oglądał w mieście raz widowisko.
Gdy słuchał arii w loży,
wtem wstał i się położył,
bowiem śpiewaczka śpiewała nisko.
Komentarze (17)
:)+
Sławku,tak to jest z limerykami
raz są gorsze raz lepsze
pewnie te dwa trafią kiedyś do remontu
ale nie gniewam się bo twoje uwagi są mimo wszystko
sympatyczne
pozdrawiam takoż
Dobre choć prawdę mówiąc ja bym co nieco wygładził w
drugim i trzecim.
Gajowy Jerzyk pod Fukajamą
musiał telewizor sprzedać gamoń
By pospłacać swoje długi
teraz w radiu słucha boogie
gdyż w TV plotą ciągle to samo
Zasiadł w wygodnej loży
lecz w końcu się położył
Przepraszam nie gniewaj się tylko chociaż nie
powinienem ale jakoś się pisneło. Jeśli nie chcesz
uwag to napisz a zamilknę w tej kwestii. Pozdrawiam z
plusem i uśmiechem:)))))
Marysiu, masz rację tylko pod pojęciem wygibasy można
rozumieć różne inne takie...-pozdrawiam
Pozdrawiam gajowego Jerzyka i Autora :)
Jak dla mnie ostatni jest najlepszy :)
Pozdrawiam serdecznie Maćku :)
Trzeci! Jest numerem 1! :)
Podobaśkę z wielkim uśmiechem zostawiam :)
Trzeci! Jest numerem 1! :)
Podobaśkę z wielkim uśmiechem zostawiam :)
Moim zdaniem Maćku 2 i 3 ok, a w 1 brak absurdalnego
zaskoczenia w ostatnim wersie, co jest warunkiem przy
limerykach, jak wiesz. Bo popatrz, jak poznał tak
kogoś i razem cokolwiek robili, to ok - przecież po to
się poznaje by nie osobno potem spędzać czas, tylko
iść w tany razem.
ostatni mnie rozbawił na całego!
usmiałam się niesamowicie...
dziękuję Maćku...
pozdrawiam:)
Fajne limeryki. Z uśmiechem :)
To boogie to Olusia często.
Włączyć trzeba i tańczy i śpiewa.
Lewa nóżka do przodu, prawa w tył.
Radość, śpiew i śmiech.
Limeryki super.
Gubernatorem miał być Parany
Gajowy Jerzyk. Czy był karany
Pytają dziada
On odpowiada:
Znów się czepiają durne barany.
Przy trzecim... padłam ze śmiechu :))
Serdeczności, Maćku :) B.G.