O gajowym Jerzyku 351
Gajowy Jerzyk mieszkaniec Krety,
uwielbiał często młode kobiety.
Zorbę co dzień tańczyły,
lecz on już nie miał siły.
Plątały nogi mu się… niestety.
Gajowy Jerzyk w mieście Ateny,
zalecał kiedyś się do Heleny.
Piękna była niewiasta
i najładniejsza z miasta,
ale w umizgach zabrakło… weny.
Gajowy Jerzyk zwiedzał Maroko,
murzynce ślicznej tamże wpadł w oko.
Miał problem bo po prostu,
słusznego była wzrostu.
A on nie sięgał… aż tak wysoko.
Komentarze (19)
Wspomnienia z wycieczki do Grecji:). Pozdrawiam
Rozbawiłeś jak zawsze...szczęścia, zdrówka i energii
życzę Jerzykowi :)) i Tobie również Maćku :))
Widzę, że Jerzy miał dość polskiej szarzyzny i chłodu
i udał się do ciepłych krajów.. Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem. Życzę udanego dnia:)
miło z rana roześmiać dzień:)
pozdrawiam Maćku z uśmiechem:)