O gajowym Jerzyku 453
Gajowy Jerzyk spod wioski Skały,
wpadł raz na pomysł wręcz doskonały.
Skoro jest zła synowa,
to znosi wolność słowa.
Zapisze wszystko w formie uchwały.
Gajowy Jerzyk koło Kórnika,
udaje często też polityka.
Ostatnio kupił barana,
tłumacząc żonie: kochana,
będę miał teraz swego rzecznika.
Gajowy Jerzyk gdzieś koło Falent,
stwierdził, że w kraju jest niezły
zamęt.
Rozwiesił ogłoszenie,
zwołując zgromadzenie.
Zakłada bowiem własny parlament.
Komentarze (17)
Mamy już parlament ze świetnym Marszałkiem- lubię go.
Rząd nie może się odspawać- za dużo tego.
Świetne jak zawsze.
Pozdrawiam serdecznie