Gapa* (cykl: Trudne kobiety)
*tekst inspirowany wierszem ks. Twardowskiego pt.: „Miłość” - wyjęłąm z przepaści archiwum - dla Was z okazji Walentynek. :)
Miłość to egoistka i wariatka –
gapa. O sobie myśli więcej,
zwłaszcza gdy się boi,
że stanie się coś jemu, albo jej.
I koniec!
Odchodzi od rozumu.
Tak jakby miała wtedy
rozstać się ze światem
na dobre i na amen,
i na koniec końców.
A przecież żyje w świecie
i żyć będzie w sobie
nadzieją, że on dla niej,
a ona dla niego.
Że taka jest możliwa -
no bo niemożliwa!
Ech, gapa, która właśnie
zapomniała kluczy
i błąka się pod drzwiami -
nie wie, że otwarte.
Po kieszeniach szuka,
a boi się zapukać.
Głupia.
Komentarze (33)
Szczerze...uwielbiam twoje "trudne kobiey" pozdrawiam
Elu :)
++:))
miłość, jakże ona
często nieodwzajemniona,
ślepa, a nadal trwała
często też platoniczna
miłość w swej naiwności
dla wielu idiotyczna
kłaniam:))