Gdy byliśmy razem
Gdy byłeś ze mną mi piękne słowa
mówiłes,
Gdy byłeś z nią, to jej dni tym samym
słodziłeś.
Gdy byłeś ze mną, to mi mówiłes że mnie
kochasz
Gdy byłeś z nią, to udawałes, że za nią w
poduszkę szlochasz.
Gdy byłeś ze mną mówiłes żem jedyna
Gdy byłeś z nią, to na mnie żes
przeklinał.
Gdy byłeś ze mną to stopy całowałes
A gdy byłeś z nią to serce mi łamałes.
Gdy byłam z Tobą myślałam ze to nigdy się
nie skończy
Gdy ona była z Tobą myślała, że nic was nie
rozłączy.
Gdy byłam z Tobą, wiersze dla Ciebie
pisałam
a gdy ona była z Tobą to ciągle się
puszczała.
Gdy byliśmy razem czas tak szybko nam
mijał
Gdy wy byliście razem zegar wam kolejne
godziny wybijał.
Gdy bylismy razem to żyć nam się
chciało
Ale gdy byłes z nią, to dopiero zrozumiałes
ze serce Twoje tylko dla mnie
zwariowało.
Teraz jesteśmy razem i nikt nie zmieni
tego
Ty nie znajdziesz innej, ja nie znajde
innego.
Będziemy razem nawet jak nie będzie nas
wcale
I zobaczysz jeszcze jak może być
wspaniale.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.