Gdy Ciebie nie ma
Gdy Ciebie nie ma
Nie wiem co chce a czego nie
Nie wiem czy sie usmiecham czy płaczę
wręcz
Może wyciagam reke by chwycić cię
A może odepchnąć byś odszedł precz
Czy szepcze kocham czy krzyczę odejdz
Czy wspominam czy marzę sobie
Gdy Ciebie nie ma
Nie wiem czy żyję czy może już nie
Czy to jest niebo czy piekło może
Czy wrócisz do mnie czy zobaczę cię
Czy szepniesz kocham czy może nie
Gdy Ciebie nie ma
To niebo spada mi na głowę
Przygniata mnie jak głaz
I krzyczy zostaw on nie wróci
Mówi nie marz on zapomniał
Szepcze giń on nie kocha
Gdy Ciebie nie ma to nie ma i mnie-kiedys tak było ale wkońcu sie skończyło jak wszystko :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.