Gdy Ciebie zabraknie...
Zgubiliśmy drogę do miłości...
Gdy Ciebie zabraknie
słońce przestanie świecić
karmelowym pejzażem
startych na złoty pył
sztucznych róż...
i nie ogrzejesz mnie
Gdy Ciebie zabraknie
cisza będzie krzyczeć
srebrzystym potokiem
kapiącym drobinkami
kryształowych słów...
i nie usłyszysz mnie
Gdy Ciebie zabraknie
miłość przestanie boleć
przebitym sercem
krwawiącym płatkami
rozdzielonych dusz...
i już nigdy nie zranisz mnie
...poszliśmy w różne strony samotności
autor
Sad Angel
Dodano: 2006-11-04 00:33:09
Ten wiersz przeczytano 373 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.