A gdy juz przyjdą po mnie...
nie jesteś zmęczony?
nie spałeś całą noc
czuwałeś przy moim łóżku owinięty w
koc...
chcesz to zrobię Ci kawy w niebieskim
kubku
tym śmiesznym, tym....do którego ronię łzy
smutku.....
zostań przy mnie jak najdłużej!
nie zostawiaj samej ze snem!
to tylko dzięki Tobie wciąż jestem!
gdy zabierzesz ze sobą ostatnią smugę
zamknę oczy i się już nie obudzę!
zostań proszę...
chce jeszcze raz poczuć smak
czekolady...
dotknąć bosą stopą wiosennej trawy...
gdy echo anielskiego chóru będzie się
rozchodzić
przyjdzie im moje ciało w białej trumnie
złożyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.