Gdy karnawał z Rio inaczej

Marysiu, dużo prawdy płynie z tego wiersza, lecz jak
mogę to nie zakładam jej, a jak muszę to robię z
wielkim bólem serca;)

31+ to ja;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Ja jestem za maską... ona chroni też innych... tu w
Niemczech tylko w sklepach musisz mirć maskę, na
ulicach nie widać,

Dzięki Marysiu za wgląd i spostrzegawczość... u mnie
teraz problem z logowaniem, nawet nasz Jan nie
pomógł...okrężną drogą otwieram za kaźdym razem nasze
strony.

Mam pytanie... nie myślałaś o Antologii poświęconej
MATCE,

Pozdrawiam, miłego dnia

Świetnie ukazane dzisiejsze realia życia. Pozdrawiam:)

Coraz mniej widzę ludzi zamaskowanych, ale czy to
lepiej... nie wiem.
Pozdrawiam serdecznie :)

Rekomendacje rekomendacjami, ale człowiek niech lepiej
patrzy rycerzom maltańskim na lepkie ręce i używa
swego rozumu :)
Pozdrawiam Marysiu :)

Wakacyjny wiersz

Jest w tym sporo prawdy ale przyznam że nie do końca
czuję się przekonany. Pobrzmiewa tu trochę nutka
teorii spiskowej. To że maska jest niczym najlepiej
wiedzą lekarze. Może ich zapytać, czy pomaga w
kontakcie z chorym? Plusa zostawiam za szczery głos na
ten wrażliwy temat. Pozdrawiam:)))

Zawsze z przyjemnością czytam Twoje wiersze. Tylko
rzadko bywam na Beju, a jak już jestem czytam hurtem
wszystkie i te starsze też. Przepraszam jeśli do
Ciebie nie dotarłam, ale zawsze jesteś moim wzorem
(już od dawna).
Pozdrawiam niedzielnie i ciepło :)

Świetna ironia i puenta, pozdrawiam serdecznie.

Trafna ironia. Maski są kłopotliwe i nie służą zdrowiu
gdyż przez nie musimy oddychać "własnymi spalinami"
Pozdrawiam serdecznie :)

Musimy przetrwać... dobrze że na ulicy nie trzeba:)
Pozdrawiam Marysiu.

Witaj Marysiu masz rację ten karnawał jeszcze potrwa
lecz nikt nie wie ile Pozdrawiam serdecznie

Karnawał z maskami a pod maską duszności...i
tajemniczości...pozdrawiam Mariat.

Maseczka obowiązuje tylko w miejscach publicznych...
Miłego weekendu Marysiu:)

przewrotny wiersz uczy myślenia