Gdy nadejdą chłody
Kiedy rozbielą się polany,
ostatnie słowo powie zieleń,
a dzień w latarniach blask zostawi,
letnim wspomnieniem czas rozgrzeję.
Obudzę myśli pełne marzeń
i pamięć dawnych fotografii.
Niech poszybują, może skradnę
to, czego rozum nie potrafi.
Nieśmiałość zwiążę grubym sznurem
i ciut frywolnym lekkim krokiem
wyruszę w świat fantazji. Zrzucę
szarych pejzaży suknie szorstkie.
autor
magda*
Dodano: 2017-11-07 09:41:02
Ten wiersz przeczytano 967 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
ładny wiersz:)
pięknie i optymistycznie:)
pozdrawiam:*)
jakoś tak cieplej w ten pochmurny dzień...dziękuję i
pozdrawiam :)
"Szanujmy wspomnienia, smakujmy ich treść
Nauczmy się je cenić
Szanujmy wspomnienia, bo warto coś mieć
Gdy zbliży się nasz fin de siècle."
Pozdrawiam :)
Oj potrafisz dziewczyno podnieść człowieka na duchu,
takim pięknym i radosnym wierszem. Od razu zrobiło się
cieplej na sercu...
Pozdrawiam. Miłego, radosnego dnia ;))
Miłe wspomnienia i fantazja, to dwa sposoby na szarość
i chłody:)
Ładnie o tym, w rytmicznym wierszu.
Miłego dnia:)
Miłe wspomnienia i fantazja, to dwa sposoby na szarość
i chłody:)
Ładnie o tym, w rytmicznym wierszu.
Miłego dnia:)