GDY W NAS GWIAZDY
gdy w niebie
wybuchają mgielne w czopkach
wirująca energia co falą zasila
oko Boga ze zgrubieniami węzłów
ogon Oriona zapala przemiennie
puchną na drodze mlecznej obrazy
odległość daje obraz głębia kosmosu
wodór wypala się z zapasu
w podczerwieni dygocze przemieszczanie
powstaje fiolet świeci kształt
otwarcie co pozostawia ślad
to początek tworzenia i śmierci
wiruje pole magnetyczne
migotanie w ciemno i niebieskim
czerwonym
i rozpędzone cząstki zielono błękitne
tworzą spotkanie nagłe zderzają się
widma
energie łapią cząstki wielobarwne
kąpie się zapowiedź układów ziarnistych
to twój kalejdoskop barw myśli ciepło
gorące ogniska żarzą się nieświadome
siadają inne przy nich porywają
karma jest jedna jak indywidualność
plastyczne widoki para flirtująca nad
jeziorem
krajobrazy zatopione wynurzają się
atlantydy
tajemnica otwierana magicznym słowem
lato preludium do cyklów nastroje
za nią następna twoja jeszcze zdziwiona
duch fruwa rozrzedzona ciągnie zalążki
zalewanie wodą ognia odrzucenie dymów
światła oślepiające
wirują wokół siebie przeciwwaga
tak bardzo się rozpala
tylko tak! musi koniecznie
utrzymać stworzenie i iskrzy
rozbłyskają w krwi dusza się rumieni
gdy w nas gwiazdy
zaklinanie by została
złap!to nie frazeologia
to
cud natury niezmierzony
w oknie wszechświata
UŁ
wersja poprawiona napisany Łódź,16.07.2009 ula2ula Pozdrawiam oczywiście Wszystkich i dziękuję za komentarze :):)
Komentarze (17)
Bardzo poetycko i pięknie. Zachwycasz czytelnika.
Ulko stajesz się moją ulubienicą,
dobrze się ciebie czyta,
przekaz trafny i zrozumiały już za pierwszym
razem
Pozdrawiam
ULI malujesz słowami piekny obraz....
czytac twoje mysli to wielka
przyjemnosc....dziekuje....pozdrawiam...
Bog z malej a orion z duzej?
To dla nas zawsze zagadka i sfera marzeń-pozdrawiam!
Pędzisz jak lokomotywa i na" stacyjkach" nie
stajesz..Brawo+pozdrawiam
Bardzo piękny tekst, pozdrawiam...
Nazbyt często nie zdajemy sobie sprawy, że ten daleki
makrokosmos, nosimy w sobie, kiedy zapalamy światła
uczuć, kiedy przebiegają w nas fiolety i zorze,
zamieniamy szarość na złoto: jednym słowem, gestem,
drżeniem serca, emanując dobrem... Piękny, z rozmachem
napisany wiersz... Z wiarą w to wszystko, ciepło i
równie romantycznie, pozdrawiam.
Wtedy i teraz plus.
piękna poetycka oprawa poważnego tematu
ula jak zawsze zjawiskowa
Tak! Zdzislaw Ale kiedyś ludzie dojdą Niech każdy
wrażliwy dotknie mistyki i próbuje To materia
niewyobrażalnie wielka w łańcuchu uczuć i wiedzy Może
zdążymy Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz
Pozdrawiam ciepło:)
Chciałaś dotknąć, ogarnąć Wszechświat moze uchwycić
jego sedno i udało Ci się zarejestrować jego
"drobinkę".
Bardzo ładny wiersz,już wszystko zostało
powiedziene.Pozdrawiam.
impresja na temat bezkresu czasoprzestrzeni - oko
Hubble`a otwarte - wszyscy zadziwieni i budzi się
trwoga: czy naprawdę ten ogrom, to prezent dla ludzi
od Boga?
Pięknie słowem namalowany wiersz zaczytałam się...
pozdrawiam :)