Gdy umiera dusza
Gdy umiera człowiek
chowają go w grobie,
przysypują ziemią,
rodzina w żałobie...
A gdy umrze dusza?
powiedz mi Mój Panie...
czy następny wymiar
stworzyłeś już dla niej?
Bo gdy ciało chore,
po prostu umiera.
A gdy dusza cierpi
coś nią poniewiera
wtedy kona , aby
skrócić swoje męki...
Robisz Boże kopiec?
choć taki maleńki ???
Komentarze (24)
Ciekawie napisane, pozdrawiam
Dla duszy kopca nie trzeba
Bóg ją zaprasza do nieba.... :)
Fajny miałaś pomysł
Pozdrawiam
twoje modlitwy są pełne pytań .. ale jak zawsze są
nadzieją... ))
Bardzo ciekawe pytanie do Wielkiego Pana, pod postacią
modlitwy.
Choroba duszy czasem gorsza od choroby ciala. Ale
mozna walczyc o jej uzdrowienie i co ciekawsze mozesz
wygrac te bitwe o lepsze lutro. A najlepszym lekarzem
jestem Ty sama, no i moze dobry pryzyjaciel.
Bardzo mądre rozważania....Modlitwa do Boga o
śmierć.....Nie, trzeba żyć....Żyć, bo życie jest
piękne!!! Rozumiem doskonale autorkę tego wiersza, ale
nie trzeba się załamywać. Trzeba żyć i żyć pięknie.
Dawać siebie innym.
Ciekawe rozważanie tylko ja nie umiem odpowiedzieć jak
chyba większość na to pytanie
w człowieka niedoskonałego wkodowane są wątpliwośći
ale ja wierzę w szczęśliwość pozaziemską.
MASZ RACJĘ ,CO ROBIĆ, GDY CIAŁO MA SIĘ ŚWIETNIE, A
DUSZA UMIERA!! OTO JEST PYTANIE! Arcyciekawy wiersz
gdy dusza umiera - nie Bóg robi kopiec...lecz kochanek
kopie........
Ciekawie napisany wiersz, który zadaje odwieczne
pytanie o to, co dzieje się z nasza dusza po śmierci
... Co ją czeka, gdy Nieznane obejmie ją już swymi
ramionami ...
Piękny wiersz napisałaś. co jeszcze o nim można
powiedzieć ? Rytmiczny ładnie rymowany uczuciem
pisany. Masz wielki mój głos.
Smutnosc jakby nastala i wzruszylam sie.Bardzo pieknie
napisane...
Gdy umiera ciało boli,gdy dusza umiera tez boli a moze
i bardziej,lecz cóz zrobic,zostaje nadzieja.
wiara w życie to w wieczności..nasze życie na ziemi
nie miałoby sensu...
po śmierci radość..na ziemi kopiec to tylko ku naszej
pamięci...
ładny wiersz...