Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

gdy zaczynałam kochać bałam się...


coraz częstsze kłotnie
coraz rzadsze pieszczoty słowne
tak bardzo bym chciała
chciała wiedzieć co się dzieje
umieram coraz bardziej
z każdą kłotnią zanikam jako kobieta
z każdym Twoim gestem
zabijasz kawałek mojego ciała
Powtarzam Ci, juz nie dużo zostało
powoli zrasta się pole walki
na której trupie czaszki
pod postacią moich uczuć
zaległy już od dawna leżąc
prosząc abyś już mnie nie ranił
bo to tak boli
że nie możemy się zrozumieć

autor

spragniona

Dodano: 2006-04-25 18:21:27
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »