GDYBY NIE JABŁKO...
Leżał Adam w raju na dowolnym boku
Pod olbrzymim drzewem i miał święty
spokój
I po chwili usnął bo się mu nudziło
Przecież cicho, dobrze dookoła było
Spojrzał Pan Bóg z góry, podrapał sie w
czoło:
,, Zaraz mu postawię obok Ewę gołą!
Zadziwi się bardzo kiedy się obudzi
Razem będzie raźniej, nie będą się nudzić
,,
Przebudza się Adam i oczy przeciera
Jakiś dziwny obraz w oczy mu się
wdziera:
,, Co ty tutaj robisz, czemuś taka goła?
Tak mi przypominasz pięknego Anioła! ,,
O tym, że z nim będzie rzekła w kilku
słowach
Adam był szczęśliwy, jej nie odstępował
I byłoby fajnie do tej pory wciąż
Lecz wszystko przekreślił ten przebiegły
wąż:
,, Będziesz piękną damą, wszystkich
oczarujesz
Gdy smaczne jabłuszko jeszcze dziś
spróbujesz! ,,
Ewa słów tych słucha, jako że kobieta
Szybko głowę traci - ważna jest podnieta
Gdy to Bóg zobaczył rozsierdził sie
srodze:
,, Wynoście sie z raju, tak na jednej
nodze!
Kiedy zakazany owoc próbowałaś
Będziesz ciężkie życie na tym świecie miała
,,
I tak długie wieki całe pokolenia
Szczęścia gdzieś szukają, chcą wszystko
przemieniać
Więcej jest na świecie zła, zamiast
spokoju
Wszystko się zdobywa w trudzie oraz
znoju
Gdyby nie to jabłko dobrze by nam było
W szczęściu i beztrosce pewnie by sie
żyło
A od tego czasu jabłka trzeba myć
By nie zaszkodziły i by zdrowym być!
8.01.2012
Jan Siuda
Komentarze (14)
już teraz wiem dlaczego ja tak lubię jabłka
no tak zwalmy wszystko na jabłka ;-) fajny wiersz :-)
Historia Adama i Ewy ukazana w groteskowym
świetle...ale fakt faktem, że jabłka w Raju nie było
(w Piśmie świętym jest mowa o owocu) i owoc niczemu
winien nie był...
+
Super wiersz!!!Tak leciutki i rytmiczny, jednym słowem
- śliczny...Pozdrawiam serdecznie...
Super wiersz!!!Tak leciutki i rytmiczny, jednym słowem
- śliczny...Pozdrawiam serdecznie...
Witaj.Sugerując się Twoim pseudonimem myślałam,że
jesteś kobietą. Wiersz bardzo mi się podoba, obrazowy,
pełen lekkości, no i dobre przesłanie.Pozdrawiam i +
zostawiam.
Świata nikt nie zmieni taki już on jest. Ludzie za
miłością gonią nie bacząc na to, że ranią po drodze.
Już lepiej zjeść to jabłko o którym piszesz niż
wzdychać. Wiersz z dobrym przesłaniem i ma puentę :)
Nigdy nie zastawiałem się nad wierszowym
humorem,,,zawsze przymykałem oko...tym razem uśmiechem
pozdrawiam.
Świetny, bardzo zgrabnie napisany wiersz.
Malownicza opowieść z humorem.
Pozdrawiam:)
już o tej Ewie niedawno komuś pisałem tu na beju...ale
powtórzę; - po stworzeniu Adama i Ewy Pan Bóg tak
sobie stanął, ,,zapalił,,,i rzekł;
- ale mi się udał ten Adam...ale mi się udał.....a ja,
a ja ? - pyta Ewa...ty to jak skończysz 30-stkę to
będziesz się musiała malować ........
/ znam jeszcze jedną przypowieść...ja Adamowi wypadło
żebro...ale to za ordynarne /mogę na GG dokończyć/
Malowany obraz z biblijnego raju,
wszyscy tą opowieść dobrze znają.
Nie nam teraz mówić jakby to było,
gdyby piękno jabłka Ewy nie skusiło.
Refleksyjny wiersz skłania do zadumy.
Pozdrawiam :)
Bo gdyby nie Adam i Ewa i to jabłuszko zerwane z
drzewa!! Ach! jakże mogłoby być fajnie!!
Fajny, wesoły wierszuś +++++
Pozdrawiam Janku :)
Witaj...a mnie się podoba i z humorem i morałem ,pisz
więcej ,z tym wierszem jak i innym,potrzebne nasze
przemyślenia,pozdrawiam serdecznie
Kilka uwag autorze. Chyba nie pruderyjna nagość jest
tutaj przysłowiową kością niezgody. Ani nie to
jabłuszko - jak domniemywam. Tu chodzi o:
Chęć pokazania siebie w obojętnie jakiej osłonie.
Zmianę obyczajowości z potrzebą samoakceptacji.
A więc z potrzebą realizacji siebie na zasadzie
dominacji.
Patrz aktorki na topie, reżyserki, modelki
I co najgorsze
Kobiety interesu
Tzw sensacje dla mass mediów
Czyli
Księżycowy świat
One dyktują
One panują
Pytanie tylko
Jak się w tym czują
Cóż doskonale
Jak się prezentują
Ale nie całe
Wyzwolone się czują
Aby zaistnieć
I czadu dodać
Pfuj, taka piękna
Jest ich uroda
Z nóg nas powala
Szarych ludzików
Wolę kobiety
Bez takich krzyków...
Jurek