Gdzie???_
O wschodzie słońca budzi się...
Martwy świat, jak koszmar wstaje.
Gdy Cię przy mnie nie ma.
Gdy błękit nieba kolorem oczu Twych się
staje.
Diamentowy sen znów fikcją się staje...
Gdzie "Kocham" fałszywie
wypowiedziane...jest drogowskazem.
Gdzie "Miłość" ma, jak robak przez Ciebie
zdeptana.
Gdzie serce me płacze... bezwzajemnie...
Ja - Kocham Cię...
Kochany!
autor
_B//_
Dodano: 2004-12-11 11:09:05
Ten wiersz przeczytano 350 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.