Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdzie jesteś…

to opis prawdziwej historii ("pasztet" pozostawiono rodzicom)młodego mężczyzny z autyzmem

W jednym ze szpitali na SORZe
Działo się to pewnego wieczora
Człowiek potrzebuje doktora
Czeka aż ktoś mu pomoże

Badania trwały bardzo długo
Zajęli się nim pielęgniarze
Lekarz ze zbyt krótkim stażem
Serce rodziców osnute smugą

Mimo dramatycznej sytuacji
Pacjent prawie „odchodził”
Gdzie jesteś by czas osłodzić
Wrócił mimo perturbacji

autor

BaMal

Dodano: 2019-03-16 20:37:10
Ten wiersz przeczytano 1505 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

Czarek Płatak Czarek Płatak

Polski szpital i SORy to temat rzeka. W zeszłym roku
po przecięciu ścięgien w palcach stopy tak się mną
zajęli, że dostałem zaskarżenia u otarłem się o Sepsę

Babcia Tereska Babcia Tereska

Wrócił, bo jak mówił dziadek, nie zgasła jeszcze jego
gwiazdka.
Pozdrawiam

BaMal BaMal

dziękuję kolejnym gościom za wizytę pod moim
wierszem:Akaheroja, @Najka@, Agrafka
re:Akaheroja nie to autyzm wczesnodziecięcy
Walka o życie młodego mężczyzny z autyzmem trwa nadal,
ciężkie terminy dla rodziców.

Agrafka Agrafka

Szpitale są dostosowane tylko dla osób pełnosprawnych.
To dziwne, ale tak jest w rzeczywistości. Np głuchy -
nie ma szans.

@Najka@ @Najka@

Walka o życie uda się czy nie...udało.Pozdrawiam
Basiu.

Akaheroja Akaheroja

czy to mowa o autyzmie poszczepiennym? ciekawy wiersz

BaMal BaMal

bardzo dziękuję wszystkim moim gościom za odniesienie
do mojego osobistego wiersza "wrócił do domu ale cały
bagaż spadł na barki rodziców" to tyle tytułem
wyjaśnienia a szpital mógł pomóc
Pozdrawiam wszystkich komentujących

Katrine Katrine

Dobry Anioł czuwał.Pozdrawiam:)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Ano zycie...
Pozdrawiam niedzielnie :)

krzychno krzychno

Witaj Basiu:)

W tym resorcie to już chyba nigdy nie będzie dobrze:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Ja też już kilkakrotnie przez pogotowie ratunkowe
byłem tam przewożony, nie zazdroszczę ani chorym ani
obsłudze. Urwanie skrzypiec. Na lepiej na razie się
nie zapowiada, oby nie było jeszcze gorzej. Na
wszystko są pieniądze, tylko na służbę zdrowia
brakuje. Mieszkam blisko granicy z Niemcami,
szczególnie młodzi lekarze, pielęgniarki "uciekają"
do nich, ogromne różnice w zarobkach i dużo lżejsza
praca.
Dobry wiersz, na czasie. Pozdrawiam. Miłego popołudnia
:)

noa.m noa.m

samo życie

AMOR1988 AMOR1988

Wymowna historia, zwłaszcza, jak podkreślasz, że
oparta na faktach.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »