gdzie jesteś, Książę?
Gdzie jesteś, Książę...
Czy Twa zbroja
pordzewiała,
wyniszczona przez
łzy samotności?
Gdzie poszedłeś,
czy pamiętasz me
usta rozpalone
i wino białe
na prześcieradle?
Szukam Cię,
w nadpitym drinku,
talerzu truskawek,
w zimnym łóżku,
bez Ciebie...
autor
Elszka
Dodano: 2007-10-15 21:31:38
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.