GDZIE TA MIŁOŚĆ?
Miłość przychodzi kiedy chce....... i kiedy chce odchodzi
Połączyło uczucie szalone
przesłoniło nam świat,
wszystkie kolce przecz odrzuciło
kwiaty pachnące na lace miłości
rozkwitly.
Chodzilśmy za ręke.
słońce grało serenady we włosach.
deszcz na twarzach łaskotał kroplami,
świat wirował gdy ciała się splotły,
a zaklęcia miłosne
w piersiach dech zapierały.
Ach uczucie szalone,
gorące
ponad dachy ponad fale sztormowe.
Drobna kropla skały drążące
czy to zazdrość, obojętność może?
Rozstajne drogi wskazała
Wrogość kolce wyostrzyła,
a kwiaty pachnące na łące miłości
smętnie skuliły już płatki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.