Gdzie ta wena?
O czym by tu wiersz napisać?
temat miłości polizać
namiętności mi się wyczerpały
nieszczęścia duszę sprały
pustka jakaś dziwna nastała
wena zwyczajnie zwiała
pójdę do lasu
może tam znajdę
twórczości zasób?
kiedyś się kochało,cierpiało, płakało
to się poezją szastało
a teraz?
stan ducha,ot taki-zwyczajny
pozwólcie że nazwę go-w wiersze już
nieurodzajny
dobranoc
autor
-rosiczka-
Dodano: 2007-11-21 20:49:24
Ten wiersz przeczytano 779 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Zamknij się w ciszy, poczytaj wiersze, albo zwyczajnie
porozmawiaj z dzieckiem , wena nadejdzie. ( nie podoba
mi sie wyraz: szastało)
niby brak ci weny, a wiersz powstał, w sumie wiersz o
braku weny,ale jest.. trochę pogmatwałam, ale wena na
pewno wróci, czekam na następny wierszyk. pozdrawiam
:)
Pytasz, a wiesz!:)))))Tylko nie wybieraj się do tego
lasu nocą, bo...będziesz uciekać...i wcale nie przed
weną:))))))
Można i o braku weny pisać - każdy temat dobry :) A
wena jak kot chadza własnymi drogami. Wróci... zawsze
wraca :)