Gdzie zbędne są słowa
Łzy? A niech płyną z rannym deszczem,
Wkrótce i tak je zbierze wiosna,
na łąkach siądzie ziół kobiercem,
rozpachni miętą. Oknem wsączać
zacznie muzykę. Tę spod nieba.
(i w nas poderwie się melodia)
O rozmarynie, świerszcz wyśpiewa
nutki w badylach. A dziś podbiał
kaprysi w niedogrzanych brązach.
Lubczyk w letargu. Radość zgubił.
Miłość? Z każdego patrzy kąta.
I... Nie potrzeba o niej mówić.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2020-02-15 09:52:16
Ten wiersz przeczytano 1390 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Zaczytałam się, rozmarzyłam, zachwyciłam...więc i
słowa komenatrza zbędne :)
Serdeczości :)
Miłość jest niezależna od pory roku. Ale wiosna nadaje
jej szczególnego uroku.
Czarowny wiersz pełen środków artystycznych. :)
Można bez słów
wystarczy spojrzenie...
Miłego popołudnia Stello:)
Pięknie to ujełaś pozdrawiam serdecznie ;)
Wiosną niepotrzebne są słowa o miłości, bo dookoła
cała przyroda o niej śpiewa... Pozdrawiam serdecznie
:)
Przepięknie:)
Czyta się jednym tchem.
Przepiękna liryka.
Serdeczności:)
A puenta piękna!
I zapachniało ziołami...
Miodzio :)
PIĘKNIE, bardzo wymowna puenta, na duże TAK,
pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładnie! Super metafory i przerzutnie.
Pozdrawiam Ewo :)
Podoba mi się puenta.Czytałam z zainteresowaniem.
Dokładnie i... bardzo ładnie.
Pozdrawiam
Miłość patrząca z każdego kąta to jest to. Takiej
miłości życzę każdemu...
Miłego wieczoru:) B.G.
Ładnie to koleżanka poetka napisała chwilami nawet
misternie zatem zostawiam plusa zasłużonego:)))