Głos
Masz głos
Masz głos mocny
lekko drżący od emocji
Słowa płyną strumieniem
Są świadectwem prawdy
nie oskarżeniem
Winy Bóg osądzi
Milczałaś
Milczałaś długo
gorzkie łykając łzy
Tylko ręce skrzyżowane
w niemym proteście
chroniły głowę
przed kolejnym ciosem
I szłaś naprzód
prawie na oślep
niosąc ciężar ponad siły
Bo dom
Bo dzieci
Bo wstyd
Bo nie umiałaś inaczej
Dzisiaj masz głos
Masz imię
Masz godność
Słuchają
Gdy przestaną
będziesz krzyczeć
Komentarze (25)
Trudny problem.Bardzo dobrze,że go poruszasz.I robisz
to doskonale.
bo dom, bo dzieci, bo wstyd... bo co ludzie
powiedzą...
nie jest łatwo. wiersz na mocne tak. pozdrawiam.
tekst w bardzo ważnej sprawie zmusza do myślenia
z przyjemnością oddaję głos i na pewno jeszcze do
niego wrócę
Niemy krzyk takich kobiet towarzyszy im przez prawie
cały czas...aż do momentu kiedy się uwolnią kiedy już
nie tylko mogą swobodnie krzyczeć ale i mówić. Piękny
poruszający i prawdziwy wiersz.Gratuluję
Tak to bywa jak w Twoim wierszu. Daję+ i pozdrawiam!
...brak odwagi sprawia, że kobiety cierpią, ale to do
czasu, gdy czara goryczy się przeleje nie patrzą na
strach...odwaga sama się rodzi i zaczynają walczyć o
swoją godność i lepsze jutro...wiersz obudził złe
wspomnienia, ale jest na czasie i bardzo mi się
podoba...pozdrawiam :)
Wiele kobiet cierpi, bo boi sie meza, rodziny i nie
chce dzieciom zaszkodzic itp...glos oddaje z
przekonaniem, ze trzeba o tym pisac i dodawac slabym
odwagi...
takim kobietom oprócz głosu potrzeba jeszcze dużo
odwagi by przemówić...mocny, wyrazisty wiersz
już nie mam głosu...właśnie go oddałem ...Tobie