głosy i znaki

Fajnie, ale... Dzisiaj to ja wyrzuciłabym dwa wersy -
czwarty i piąty w pierwszej strofie. Piszesz o
złudzniu, a to jednoznacznie określa, że coś jest, a
jednak go nie ma. :))

"Więc teraz serca mam dwa, smutki dwa " jak śpiewa
B.Kozidrak.....:)

Ciekawie ujęty temat , wiersz daje do myślenia i
zmusza do interpretacji.

Świetnie ujęta dwulicowość człowieka. A niestety tak
jest w życiu.

Wiersz ladny i zagadkowy. Przeczytalam co napisalo
niewybudzone oko ;) ... kochac ! chyba raczej to jest
fizjologia przeciez AS nie opisuje budowy serca (
kochamy prawa polkula mozgu ).
Bardzo ladne metafory te o dwuch sercach i dwuch
smierciach. To kochajace serce jest bardziej
wirtualne i kiedy milosc odchodzi ono z zalu lub
cierpienia umiera . Pozdrawiam :)

Można stłuc lustro, tak jak można zabić miłość, która
pono jest złudzeniem.

Gorzej jak przestanie bić nie to serce, wtedy stracony
dla NAS na wieki, wielu do tego dąży, dla mnie super i
konsekwentnie od pierwszego do ostatniego słowa, Oko
nocy widać jeszcze nie przebudzone;)))

oddaje glos za calkowity brak sensu calosci , przeskok
mysli - o uczuciu i od razu o narzadach czlowieka ,
kiepsko z anatomia , dales popis braku logicznego
myslenia wiersz o ile mozna to wierszem nazwac jest po
prostu beznadziejny ale poslodzilem jak inni to robia
i juz jest jeden punkt , gratulacje oby tak dalej ,
pozdrawiam