Głupia miłość
Pamiętam, byłaś piękna,
wszystko ci oddałem,
a ty ze mnie zakpiłaś
i bardzo cierpiałem.
Na rękach bym cię nosił,
listy miłosne pisałem,
a ty się ze mnie śmiałaś,
nie wiesz, jak bardzo cierpiałem.
Mówiłaś wkoło wszystkim
co ci wyznawałem
a oni się śmiali,
więc cierpiałem.
Całymi wieczorami
o tobie myślałem,
po nocach nie spałem,
bo cierpiałem!
A kiedy po latach
z mężem cię spotkałem
znów mi było przykro
i znowu cierpiałem.
Dzisiaj twój wybranek
ciągle cię katuje,
i patrz co się stało:
cierpienia nie czuję!
Gent
Komentarze (9)
Miłość bez wzajemności to ból i porażka. Nie warto
cierpieć zostawić i basta. Zgrabny wiersz z ciekawym
zakończeniem.
Czyżbyś pomyślał: a dobrze jej tak? W takim razie, czy
to w ogóle była miłość? Tyle cierpienia z Twojej
strony, a wystarczyło, że pojawiło się u niej i stało
sie lekarstwem na Twoje? Jesli tak, to musiała byś
tylko urażona duma, nic więcej.
Bardzo mi się podoba treść tego wiersza
i ta świetna puenta na końcu. Ale jak zawsze powiem
co myślę o jego stylu i budowie. Bardzo nieelegancko w
wierszu brzmią na końcu--ałem. Wiersz traci na tym
wiele dostojności. Tak samo jak powtarzanie wyrazów
wiele razy tych samych. Zobacz synonimy. Nie gniewaj
się ja piszę moją ocenę, jak zmienisz to zagłosuję.
Najpierw chcialam sie zbuntowac i napisac Ci, ze nie
mozna kogos kochac i zadac tego samego, bo jest
piekny... Ale zakonczenie wiersza zmienilo wszystko.
Mysle, ze mozna kochac - za nic, mozna kochac kogos
zupelnie bez sensu. Ale na szczescie zwykle oczy sie
nam twieraja w koncu...
Zmieniamy się z czasem tak samo jak nasze
uczucia(przynajmniej do 'ex',co to nie widzieli,'co'
mieli).Przyznam,że czytałam z przyjemnością;)
Jeśli "miłość" takie wyryła piętno... była prawdziwa,
stąd te wszystkie tęsknoty... wiersz dobrze się
czyta..
Mam nadzieje ze tez nie bede odczuwała
cierpienia...dałes mi nadzieje na to swoim wierszem...
Molosc nie jest "glupia ", milosc jest
uczuciem szlachetnym..wybrales niewlasciwy obiekt
milosci ,,to wszystko.
No i nareszcie obudziles sie!Pierwsza milosc zwykle
bywa glupiutka.