Głupia nadzieja
Kiedyś myślałam
że bedę z Tobą.
Że Bóg
dał mi Ciebie
w nagrodę.
Nie pozwoli
byśmy się rozstali.
A jednak
miał ku temu powody.
Czuję,że Cię straciłam
choć mi o tym nie powiedziałeś.
Boisz się
rozmowy
spotkania.
Chcesz to ukryć
czy nie chcesz zadac mi bólu?
Czy nie rozumiesz
iż tym sprawiasz
że jest on jeszcze większy?
Ja chyba też sie tego boję.
Boje sie rozmawiać.
Bo nie chcę usłyszeć
z Twoich ust:
To koniec.
Wolę żyć w nieświadomości.
Czekać
wierzyć
mieć nadzieję
Że to zmienisz.
Ale już jest na nas za późno.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.