Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gniotożart

Gniotożercom

Siedzę sobie, nic nie robię,
tępym wzrokiem patrzę w ścianę.
Chyba serce mam złamane,
albo brakło mi rozumu.
Jakby tu narobić szumu?

Już wpadają znane nicki,
nie oszczędzą mi krytyki.
Zniesmaczyła się Xymena,
a Józefa łez już nie ma,
ryczy biedna więc na sucho.

I Pohybla doszły słuchy,
że na Beju gniot się puszy,
więc też strzela z komentarza;
już poleciał ktoś po Staża;

czytam - "zniża pani loty".
Dobrze, wiem, plotę głupoty.
Krytykują, ale za co?
Wszak za wiersze tu nie płacą.




Lepiej żartować niż głosować;)

Dodano: 2013-11-28 11:35:50
Ten wiersz przeczytano 2617 razy
Oddanych głosów: 64
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (69)

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Czasem trafi się gniot, zaiste.
U ciebie Aniu, najpierw głosuję, a potem czytam i
nigdy się nie zawiodłam:))Fajny wiersz, dla mnie na
dobranoc:)))

DoroteK DoroteK

ooo... nie wiem co napisać, lubię Twoje wiersze, i już
:-)

mixitup mixitup

A ja zagłosuję uśmiechem Ann:)))))

karat karat

A mnie nie obchodzą "Ktosie",
piszę sobie i mam w nosie!
Pozdrawiam!

suzzi suzzi

ano właśnie, nikt nie placi za pisanie,a
krytyka?...uśmiechnąć się :) I tak trzymać, lepiej na
wesolo. Pozdrawiam

wojtek W wojtek W

Świetnie ujęłaś to wszystko co ze światem beja się
kręci.Sądzę,że długo tak zostanie.Najbardziej przykre
jest to,że ktoś pierwszy raz coś wklei jest amatorem
myśli,że znajdzie tu ludzi którzy pomogą rozwijać się
a tu nagle spada na nią chmara pseudo krytyków i tak
ją ośmieszą z błotem zmieszają,że ta dziewczyna
dziękuje i więcej nie wraca. Dobry komentarz napisała
Dankas z którym się całkowicie zgadza.Aniu to Twój
wiersz i cieszę się,że tak ujęłaś ten
temat.Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ja też jak Barbara, czytam, gniotę a i kawa
niesłodzona przy tym ...
:))

Czatinka Czatinka

Wieczorkami sobie czytam niejednego bej gniocika, a i
kawę też czasami tu wypiję z poetami :)

maya7616 maya7616

dołączam do barbary.Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pozdrowienia od gniotopisa!!
Nie umiem dobrze pisać, bo jeszcze jestem na STAŻU!
Pozdrawiam Aneczko:)

najdusia najdusia

Arcydzieło czy gniot - przeczytać trzeba!
Krytykować / złośliwie / nie każdy potrafi. Od tego są
,, eksperci ,,.

Pozdrawiam.

ESTERA ESTERA

Ann Jesteś wspaniała, pod każdym względem. Miłego
wieczoru z pełnym uznaniem ode mnie :)

Ewa Smietanowska Ewa Smietanowska

Ma rację Andreas,bo choć się nie znamy,to tworzymy
grupę.Ważne jednak jest to,abyśmy czerpali z tego
przyjemność.Może choć przed Świętami wstrzymajmy się
od złośliwych komentarzy,a jesli już,to umiejmy sobie
wybaczyć.
Pozdrawiam serdecznie.

córka Adama córka Adama

O Boziuniu kochany, jakie to wszystko skomplikowane,
całe to nasze życie ssaków - od początku do końca... i
w realu, a teraz okazuje się, że i w wirtualu też...
jeśli wziąć pod uwagę procesy tworzenia to np. ten
poezji, nigdy nie był do końca zrozumiały,
przeczytanie wszystkich "przewodników" o tym jak
powinno się pisać zajęłoby całe życie, co jeden, to
inne wskazówki...
sądzę, że każda myśl ma być po prostu "pośrednikiem"
pomiędzy autorem, a odbiorcą - - jedna jest mniej
strawna, druga bardziej, trujących tu nie ma, bo nic
administracja nie pisała o zgłaszaniu śmiertelnych
przypadków po przeczytaniu:))

jeśli myśl nie dociera, to nie znaczy, że autor jest
bee...i nic nie wysłał - może po prostu u odbiorcy
"sieć" nie ta, jedni mają mocniejszą, drudzy słabszą,
niektórym ledwo coś się tam wlecze - stąd taki ciężki
ten przesyłowy "odbiór" ...
ja raz wysyłam, raz odbieram - gdy coś do mnie nie
dociera - nie nastawiam się od razu na - nie,
sprawdzam łącze, czasem wystarczy "przepiąć się" w
inne miejsce - i żadnych już nie ma barier,
zrozumienie staje się faktem...
Poezja - 5 literek, a ile zamieszania - przyjemne
chwile nieść miała, zupełnie charytatywnie, z serca do
serca - za pośrednictwem oczu, uszu, i dłoni... teraz
siedzi na ławce i zastanawia się skąd się w tym
wszystkim wzięła - noga - co ją jedni koniecznie chcą
drugim podkładać ...
Ostrzą już noże tragedia i dramat, odsłoniła poezja
szyję - "tnijcie waszmoście, wstydu oszczędźcie" - nie
ma już miejsca dla poezji zwyczajnej, rymów prostych i
lekką emocją pisanych... nowa się narodzi, z
recyklingu powstanie, wybitnymi "technologiami"
wspierana prym w końcu będzie wiodła - a czytać ją
będą wreszcie mogli wszyscy bez strachu i obaw
żadnych, że to co przeczytali to nie daj Boże, chłam,
czy coś innego bez polotu...hmm..
Nie będzie już poezji w miejscach, w których odmawia
się jej prawa wyrażania się według własnej woli -
nowa, mądrzejsza i wreszcie przyjazna dla oka krytyka,
spełniająca wszystkie wymogi i na pewno nie
bejowianka, będzie jedynie na ...etykietach opakowań w
Biedronce... wszyscy zaoszczędzimy na takim
rozwiązaniu i przestaniemy dzielić się na lepszych i
gorszych...na każdej wszak etykiecie można będzie
dodać do innych składników typu E - jeszcze jeden - E
poezja zasadowa, nie uzależnia i nie gniecie...
taka wprawdzie żadnego serca już nie otworzy, ale i
oczu nie pozwoli zamknąć ze zdziwienia...
będzie zabawa Anuś, jak w domu Wielkiego Brata:))))
Chciałabym móc pozbierać zewsząd te poprzeczki, o
których ostatnio tyle słychać... jest tyle lepszych
rzeczy nad którymi można wzlatać ...niekoniecznie nad
poprzeczką...
Chciałabym też, żeby jedni przestali na siłę "ubierać"
drugich i wciąż "przymierzać" ich do różnych kreacji -
nie każdemu we wszystkim dobrze... ja się lubię sama
ubierać, wiem, że Ty Ania też, i większość ludzików na
portalu...MIŁOŚNIKÓW POEZJI ...zaznaczam to, już
któryś raz, bo taka była informacja przy rejestracji,
wciąż taka jest...nikt nie ostrzegał, że to miejsce
jedynie dla Wybitnych Poetów, ale że strzeżonego P.
Bóg strzeże, od pierwszej chwili zastrzegłam sobie
prawo do obniżania poziomu:))) - szalenie się z tego
teraz cieszę, że nie muszę z nikim konkurować i spinać
się próbując wyżej podskoczyć niż mogę... jest dobrze
jak jest - lubię swój "wzrost", po cholerę mi skakać w
górę, gdy mogę pójść krok do przodu, w bok, lub nawet
w tył - gdy tylko zechcę ...gdy ja zechcę...wolną mam
wolę... poezja już nie - ona musi się pisać pod
dyktando... uczcijmy jej pamięć Aniu, miseczką ryżu z
jogurtem, niech się rozejdą po kościach słowa - może
się trafi jakiś casting, w tych okolicznościach, to
już na cokolwiek, co pozwoli wystąpić w swoich
"ubraniach" i powiedzieć - świat się walił, ale
wzięłam go w garść i potrzymam ...bo to jest to, co
lubię...trzymać mocno swój świat i motywować się, gdy
załamują...:)))

Buziaki Anuś i uśmiech szeroki:****:)))))

ZOLEANDER ZOLEANDER

Aniu trafiłaś w samo sedno! A Gniot - powala na
kolana! Uściski 'D

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »