GONITWA ZA MIłOŚCIĄ
Kiedyś błądziłem w szarym świecie
Szukałem czegoś nieokreślonego
Żyłem dla siebie na ścisłej diecie
I tak naprawdę co miałem z tego ?
Wszystko zmieniłem,dom zbudowałem
Zacząłem bawić się z dziewczynami
Tyle energii z siebie wylałem
Lecz nie żałuje ,tak między nami.
Lecz wciąż niestety brak mi miłości
Czułej,oddanej i spontanicznej
Może w mym sercu jeszcze zagości
Chwila rozkoszy i tej fizycznej.
Teraz urządzam ogród miłości
Skręcam fontannę i ławki znoszę
Wiosną przywitam tu moich gości
Urządzę bal i Ciebie zaproszę.
Marzę by z Tobą wiosenną nocą
Tańczyć wtulając się w lśniące włosy
Ty oczarujesz mnie swoją mocą
Zamienisz w kroplę porannej rosy.
Komentarze (14)
Naprawde piekna ta Twoja gonitwa.
Coraz bardziej zaskakujesz mnie swoimi wierszami.Musze
chyba tez zalozyc ogrod milosci...
A jednak, miłość jest najważniejsza, bo nic tak nie
cieszy jak ukochana osoba u boku, autor optymistycznie
patrzy w przyszłość i to sprawia,że wiersz jest
pogodny i miły w odbiorze..
Gonitwa powiadasz? A spróbuj zawrócić...sam się
przekonasz,że Miłość zacznie Cię gonić...;)
No fajne wyznanie, ale już chyba znalazłeś tą jedyna?
Śliczny wiersz ,niech Twój ogrod zawsze będzie pełny
ludzi o sercach pełnych miłości a znajdziesz to jedno
serce ,tą jedną miłość.pozdrawiam.:-)
wczesna młodość daje nam miłości dziewicze...później
budujesz dom..."urządzasz ogród"...
planujesz...szacujesz...a gdzie spontaniczność ?
Gonitwa za miłością już inna...
Każdy z nas kiedyś błądzi... Ty masz to już za sobą.
Teraz piękny ogród urządzasz... Miłość zagości w nim z
rozkoszą :-)
Kiedy tak gonisz za miłościa...szykujesz jej
ogród..mam chęć Tobie pomóc.
Jak ty pięknie robisz co chcesz ze słowami i powiesz o
miłości z dziewczynami . Piękne życie wszak
prowadzisz, czasem innym coś doradzisz. Fajny z ciebie
chłopak.... miły, będą sie o ciebie biły. Dla mnie
nie ma nikt ogrodu , wiadomo ....szkoda zachodu :)
Wojtku, będzie tak jak napisałeś.... marzenia się
spełniają :)
Kiedy już ogród kwiatem zakwitnie...
Ona zapachem róży zwabiona...
Na Twoich ustach czerwienią zawiśnie...
I pozostanie z zachodem słońca
Pieknie! - i mówię to nie tylko z czystej sympatii do
Ciebe Wojtku, ale naprawdę włożyłeś serce w ten
wiersz, jest piękny w formie i w treści (żadnych byków
się nie dopatrzyłam;)) A co do treści to naprawdę
życzę ci miłości takiej jakiej pragniesz, byś ją
odnalazł i rozkoszował się nią w swoim cudownym
ogrodzie. Dobranoc :)
Taka miłość ,taki oddanie a tyle kobie czeka na nie
.Miłością wiersz emanuje i uczucie nam sie tutaj
maluje
Piekny ten ogród na pewno posadziłeś jak każdy
ogrodnik swoją różę,myśle że jak przeczyta tak miłe
ciepłe słowa od serca pisane na pewno siadzie z toba
na skręconej ławeczce .