GORĄCA PLAŻA
Żar nie ubłagalnie z nieba pali
Plaża gorąca morzem schładzana
I kwik tańczących mew nad wodą
Z Tobą w pejzażu moja kochana.
Za parawanem szukasz cienia
Kolorem brązu mieni się skóra
Słodka jak cukrowa wata
Ciemna jak burzowa chmura.
Kiedy przytulam Twoje ciało
Zmysły w mej głowie się gotują
Widzę w Twych oczach też pragnienie
To pocałunki nas prowokują.
Kiedy już słońce w morze wskoczyło
Chłodem powiało od zachodu
W marzeniach już się kochaliśmy
Więc pobiegliśmy do samochodu.
autor
wojtek W
Dodano: 2008-02-12 15:35:11
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
No cóż chyba zatęskniłam za latem ,plażą oj marzenia
nic nie kosztują ,tak ciepło nam opisałeś że trudno
się nie uśmiechać.
Jak się romantycznie zrobiło i nawet poczułam te
promyki, bo ja najbardziej w świecie kocham słońce i
wodę. A wiersz bardzo ładnie napisany.
Letnio - przyjemnie u ciebie w wierszu;) Marzycielu
wybiegasz w przyszłośc, już ci się lato i plaża marzą,
ale to nie grzech więc marz...a potem spełniaj
marzenia;)