Gorące klimaty
czyli burza uczuć... /nie wiem czy istnieje taki styl ale próbuję pisać z rymami lecz bez strof/
Gdy słońce z miłości przestaje już grzać a
usta w promieniach jego się splatać, to
tylko zakląć (przepraszam za "mać"), albo
ogłosić, że koniec świata!
No bo cóż z tego, że ono wciąż wschodzi,
gdy chmury burzowe go przesłaniają...z
takiego układu huragan się rodzi, co szkód
narobi - nie przymierzając.
Zaryzykować by tutaj trzeba i zmienić
klimat na tropikalny...uzyskać uśmiech z
czystego nieba... i burzę uczuć...i seks
nachalny.
Komentarze (15)
Do zawistnej mafii:"Bardziej potrafi nam popsuc krew
pchla nizli lew" /J.Sztaudynger
Dokuczliwosc malosci/ Pozdrawiam serdecznie
Ryscita.
- ale wy jesteście poje...śmieszni krzyzdzirede!!!
Biedaku. ciebie nikt, nigdy o zdanie nie prosil.- Masz
dola cholernego?? Twoje wiersze tzw to kicz.
Pozdrawiam serdecznie.
Zapomniałeś o mnie pilocie :)w tych gorących klimatach
jakaś zawistna mafia się tu wdarła i mąci...tylko nie
wiem w jakim celu......jakieś anonimowe krzysztofki,
tadeuszki...i jeszcze kilka obłędnych nicków ...(można
podejrzewać iż jest to jedna oszołomiasta osoba, która
chce tu namącić)...ludzie - zastanówcie się...i
uśmiech na twarz...zdrowie i życie jest tylko
jedno...POZDRAWIAM
Ty jak zwykle prad czujesz i plyniesz. Czy to jest
poezja co dajesz? z ludzi wariatow robisz.
zaryzykuje-to smiesznostka
Ja też nie wiem ale podoba mi się Twój klimat
tropikalny:)
YAMcITO - masz rację, przepraszam - nie używam
czeskiego na co dzień, ani w pobliżu nikt tym językiem
nie operuje, stąd czeskie połączenia wprowadziły mnie
w błąd. Ale widzisz, dzięki temu zagłębiłam się w
temacie i już tak łatwo o zakład nie pójdę drugi raz,
a byłam gotowa głowę na pieniek położyć, że mam rację.
Ostatecznie = nie zawsze przed 'a' stawia się
przecinek. I już ok. miłego dnia.
mariatko.....http://filolozka.brood.pl/kiedy-przecinek
-przed-a/.......poczytaj....dodam, że nie zawsze
stawia się przecinek przed "a" a nawet jeśli się
pomyliłem to jeszcze nie koniec świata...ważny jest
sens...i gdy każdy rozumie...i błąd ewentualny można
zrozumieć.....
cytuję Autora: (a tam przed \"a\" nie musi być
przecinka...tak jak przed \"i\")
----------------------------------------
I odpowiadam - przed 'a' zawsze musi być przecinek,
tak jak przed 'że'.
Nawet przed 'i' musimy postawić jeżeli będzie się
coś wyliczało, np. Byliśmy w lesie, zbieraliśmy
jagody i grzyby, i szyszki, i ładne liście. Tylko
przed pierwszym 'i' nie stawiamy, a przed
następnymi wszystkimi - koniecznie.
No świetne te Twoje gorrrąąące klimaty...
a seks nachalny odradzam,
za to do pierdla się wsadza...
he,he,pozdrawiam serdecznie
O,ooo !...a to belfrowskie mariatkie nasienie o byle
przecinek musiało się przyczepić......(a tam przed
"a" nie musi być przecinka...tak jak przed "i")
Gdy słońce z miłości przestaje już grzać,
a usta w promieniach jego się splatać,
to tylko zakląć (przepraszam za "mać"),
albo ogłosić - że koniec świata!
No bo cóż z tego, że ono wciąż wschodzi,
gdy chmury burzowe go przesłaniają...
Z takiego układu huragan się rodzi,
co szkód narobi - nie przymierzając.
Zaryzykować by tutaj trzeba
i zmienić klimat na tropikalny.
Uzyskać uśmiech z czystego nieba...
I burzę uczuć - czyli seks nachalny.
==========================================
O - i jest w formie typowej.
No ale tu masz treść na medal.
Hmm,seks nachalny?Osz Ty, niegrzeczny,he,he
Jestem.Podoba mi się.Muszę koniecznie przeczytać
pozostałe twoje wiersze.Swoje wiersze piszę telefonem
i czasami jest on nieestetycznie napisany.Ciężko jest
mi pisać aby wers był pod wersem.Doradź mi bo pisząc
ja naprawdę się męczę.Poprawiam i tak jest nie
tak.Wielu się czepia.