Gorycz razłąki
Ktoś koło mnie przeszedł dziś,
Nie wiedziełem kto to był,
Pomyślałem że to byłaś ty,
Lecz nie byłem tego pewien,
Moje myśli walczyły o to,
Co mam teraz zrobić,
Podejść i porozmawiać,
Czy uciec jak najdalej stąd,
Pomyślałem i zdecydowałem,
Podszedłem i się przywitałem,
Okazało się, że to nie byłaś ty,
Lecz osoba do ciebie podobna,
Spodobaliśmy się sobie od razu,
Bytaś taka ładna, wspaniała,
Lecz nie byliśmy ze sobą szczęśliwi,
Rozstaliśmy się w ciszy i spokoju,
Od tego czasu nie poznałem,
Drugiej takiej osoby jak ty,
Pragnę byś do mnię wróciła
i by skończył się mój ból.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.