GORYCZY MOJA

:)))

głodneś dziecko a taka mała zakąska ci starczy oj
chyba nie

o zjad aniu w miłości
moje serce droga Aniu napomyka że jest głodne i o
zjadaniu marzy
zjadło by kawałków wiele nie mów żem gruby ,zmieszczę
wiele takie uszko
karczek mały te ramionka jeszcze oczko tylko jedno
drugie zostawię w pięknej oprawie no a o reszcie
pogadamy w łóżku jeszcze

mam to samo z dziegciem. konsumuję go wyłącznie z
miodem. świetny wiersz.

Wesolutki wiersz, choć króciutki :) Pozdrawiam
serdecznie +++

Fajnie, przewrotnie i z humorem podana recepta na
osłodzenie chandry.
Pozdrawiam :)

Dobrze by było, gdyby gorycz tak łatwo dała się w
cukier obtoczyć, pewnie byłaby łatwiejsza do
przełknięcia, fajny pomysł na wiersz, wykonanie też:)
Pozdrawiam Jolu serdecznie:)

Witaj. Podoba mi sie zdecydowanie peelki, nie boi sie
przelknac goryczy, no troche cukru zawsze mozna
posypac. Moc serdecznosci.

że cukier szkodzi?
to nic nie szkodzi.

masz świetne pomysły :):):)

Słodkie chwile najdłużej pozostają w pamięci. Życzę
Jolu smacznego a jak będziesz cukrzyła to cukrem
pudrem tak szybko nie spada.Pozdrawiam serdecznie
miłego wieczoru.

Fajne i na wesoło

Tylko nie przesłodź...Pozdrawiam :)

uroczo, dowcipnie

Obtocz mnie urocza poetko w słowa od których emanować
lukier, dodaj swoim spojrzeniem tkliwą słodycz.
Wiersz więcej aniżeli uroczy a pomysł przedni
Pozdrawiam już z własnego domu, piękne są
podróże,trochę żal ale w domu najlepiej

Super przewrotnie w puencie :)
Pozdrawiam :)