Gorzka łza
/Z szuflady/
Gorycz spija z oczu radości iskierki,
W których wszechświat mieścił nie dalej jak
wczoraj
Zaklinając smutki w błyszczące perełki
Przyjaciel oddany co kochać próbował
W wystygłym spojrzeniu wszystko w mętnych
barwach
Uczucia rozmyte dramatów kryształem
Już dawno zapomniał o miłości skarbach
Zgaszonym przez życie do uczuć zapałem
Już spływa powoli zdejmując zasłonę
Chroniącą od złudzeń słabego człowieka
Gorzka bólem kropla zbiera chwile słone
Odsłania nadzieję, na którą on czeka
Znów patrzy przed siebie szukając
marzenia,
Które co dzień wskrzesza słoneczne
promienie
Oczy się nie pocą dziś już od zwątpienia
Wciąż patrząc przed siebie do nieba się
śmieje.
Dzięki Jarmolstan :)
Komentarze (8)
śmiech do nieba skierowany-zawsze pomaga,ale w sercu
pozostaje niepokój i pytanie-czy dam dalej radę..?
To ładny wiersz.
przyjaźń jest cudem połączenia dusz jest trudną
jaźnią Wymaga bezinteresownego oddania i wiary ale gdy
jest to świat słoneczny zawsze Piękny wiersz
napisałeś prawdziwy i dobrym językiem poezji klarownym
i mądrość zawarta w nim..prawda
Brawo! Pozdrawiam Cię ciepło
Całkiem ciekawe wiersze przechowujesz w szufladzie...
klimat oddałeś bezbłędnie, warto by popracować trochę
nad rymami by były uniknąć gramatycznych... ale podoba
mi się
Choć smutno to pięknie....magicznie...uroczo... i do
tego ta metaforyka... wiersz z wysokiej półki.... plus
Bardzo dojrzaly i z wielka wprawa napisany wiersz.
Pieknie.
Gorzka prawda. Wiersz dobry w odbiorze
Podoba mi się twoja gorzka łza, jest bardzo ładni
zrymowana i dobrze poprowadzona, nie pasuje mi słowo "
rosieją" Oczy się nie pocą....
myślę, że lepiej będzie brzmiało.