GOŚĆ
Proszę otwórz drzwi
za nimi stoi
gość niespodziewany
nasza nadzieja
zaproś ją.
Na dworze deszcz
i wiatr wieje
zaproś ją
niech wejdzie
i się ogrzeje.
Otuli kocem
weźmie w ramiona
zobaczysz życie
perspektywy
piękne i nowe.
To nasza nadzieja
co weźmie nas
pod swoją ochronę.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2021-01-14 10:43:08
Ten wiersz przeczytano 1221 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Nadzieja gości w wielu sercach
Pozdrawiam :)
ta nadzieja zawsze pozwala mi wierzyć... że zdążę
otworzyć drzwi...
Tak, najpierw trzeba zrobić miejsce dla nadziei, aby
mogła się rozgościć na dłużej...
Pozdrawiam serdecznie :)