Goździki na brzegu morza
W Hiszpanii
to kwiaty dla zmarłych
być może ktoś
gdzieś tam pozostał
z rejsu nie wrócił
i żeby się nie smucił
i że o nim się pamięta
ta wiązanka została
do morza ciśnięta
a morze jak to morze
co chciało to wzięło i ma
więc odrzuciło kwiaty na brzeg
widocznie niepotrzebna
już mu ofiara ta.
Komentarze (20)
mnie ,,ta " nie razi ;) wiersz mi się podobaciekawie
napisany.
Natura jest nieobliczalna..pięknie przez ciebie
opisana
W tym wierszu ukazany jest ból i rozgoryczenie i wcale
się nie dziwię.Pozdrawiam i podziwiam.
kocham morze.....twój wiersz pobudza ....ukazuje ogrom
i potęgę morza od strony głębin....nie pięknej
plaży....pozdrawiam..
ciekawie i z pomysłem napisany wiersz...morze co chce
to bierze..a jak się nabawi to pozostawia ,.....
wzruszający znak pamięci, nawet jeśli tylko morze o
nim wie
tresc jest bardzo ciekawa-piekne rozwazania.podoba mi
sie nawiazanie do roznych zakatkow swiata..ogolnie
wiersz dobry i ciekawie napisany.
bardzo ciekawa informacja, ale czy można ją nazwać
wierszem?
podoba mi się ,że nawiązujesz w swoich wierszach do
różnych zakątków świata...ciekawy zwyczaj z tymi
kwiatami
Ciekawie napisane! Choć formalnie jeszcze nieco
wymaga, niemniej treść przyciąga. "Ta" na końcu razi
:) Pozdrawiam cieplutko.
Wiazanka kwiatow na plazy ...ale moje mysli
poszybowaly ...pozdrawiam
Piekne rozwazania.
Hmm, ten urlop Wenę rzucił :)..Chyba i ja powinienem
się wybrać :).. M.
piękny wiersz. zaparło mi dech. pozdrawiam.
Proponuję tytuł zamienić z pierwszym wersem, wiersz
podoba mi się, moim zdaniem byłby lepszy, gdyby miał
ustalony rytm.