Gra w zielone
Ja już się w tym wszystkim gubię
polubię cię, nie polubię...
Wpadniesz skocznie w moje serce
i podeprzesz w poniewierce?.
Dasz błękitny kawał nieba
i pożyczkę kiedy trzeba.
A uśmiechy,a wygłupy
i sny śmiałe pod poduchę?
Wiosna idzie, szybko zmierza,
ja już tobie nie dowierzam,
czasem powiesz coś miłego,
i co z tego i co z tego.
autor
fryzjerka
Dodano: 2009-03-20 00:03:24
Ten wiersz przeczytano 1460 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Co z tego? Z tego może być bardzo dużo. Może
powiedzieć to o czym marzysz, za czym tęsknisz.
Wiosna serce nam otwiera,
radość zgarnia, ciepło zbiera.
Jednak szkoda, że czasami
lubi miłość opłotkami
biegać, szumieć i czarować
- Proszę, tej nietrwałej, nie żałować.
Gra w zielone dopiero się rozpoczyna :)
Okazuje się że wiosną kobiecie powiedzieć coś miłego
to nie wszystko...
Wiersz podoba mi sie ale zmieniłbym trochę pierwszą
zwrotkę np, tak"Ja w tym wszystkim już się gubię, Czy
cię lubię czy nie lubię, Wpadasz skocznie w moje
serce, I wypadasz kiedy zechcesz."
No wlasnie ... "i co z tego..." :)))))))) + pozdr.
Tobie patrzę Halinko śpieszno do wiosny. Chyba w
serduchu ją masz przede wszystkim.
Fajny wiersz :) Momentami można by go użyć na ciekawą
wyliczankę ;)
bo to taki gawędziarz seksualny , czyli erotuman.
Już wiosna się zbliża dużymi krokami to zagramy
wszyscy razem w zielone.Ładny wierszyk.Pozdrawiam
Lekko i z niedowierzaniem. Fajnie.
Jeszcze parę dni naprawdę zagramy w zielone. A pięknym
słówkom tak do końca lepiej nie dowierzać.