granice ...
...z marzeń utkam własny świat
rajem będzie małym mym
już ulotnych myśli nić
ściele się jak wonny dym
który płynie wstęgą swą
po ogrodach ciepłych tchnień
gdzie z zapachów zwykłych dni
kładzie się tęczowy cień
z marzeń utkam lepszy dom
pełen ludzi dobrych tak
gdzie spod strzechy w wiosny czas
wylatuje dziki ptak
a na stole świeży chleb
i wędzonki błogi smak
to rodzinny symbol jest
bogosławieństw jest to znak
z marzeń też ulepię byt
w spokojności w szarym dniu
taki piękny niczym baśń
którą snuje się w mchach snu
i ty będziesz także w nim
i śmiech dzieci z nami wraz
choć myśl też granice ma
i posiada pewnien czas...
Komentarze (38)
Czas na realizację marzeń.
Pozdrawiam :)
Świetnie i życiowo, a miłość jest jak wszechświat,
czyli nie ma granic i nie ma końca, a może i nie ma
początku :)
Miłość nie ma granic... ale wiersz bardzo mi się
podoba :-)
Ładnie,ciekawie.Z przyjemnością czytałam.Pozdrawiam.
Bardzo lubię czytać Twoje wiersze, ze względu na ich
rytmikę, wynikającą z umiejętnego stosowania rymów.
Niezgodna sprawdził bym ostatni wers, coś mi tam nie
pasuje.
Miłego majowego poranka!
Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam majowo :)
Dobrze mieć marzenia. Ładny wiersz.
...życzę państwu miłej lektury oraz słonecznego
dnia:))