Grażynce -tańczącej z wiatrem
ze specjalną dedykacją -tańczącej z wiatrem
Jeszcze raz niech przemówi
dla nas
Twoje słowo
porymuj nam świat na kolorowo
niech twoja poezja ma smak pomarańczy
bo my tu bez Ciebie jak te sieroty
niech ten wiatr, który z Tobą tańczy
od początku
zawieje na moment
w inną stronę
nie, to jeszcze nie koniec
nie wszystko jest skończone
cichutko płacze Wena, przycupnęła w
kątku
jeszcze napisz dla nas stronę
niech myśli powiąże rym złoty
choć na chwilę
nie, to jeszcze nie koniec
tematów zostało
przecież tyle
Komentarze (60)
Ewo M.
nie porównuj się do innych
bo faktycznie żle na tym wyjdziesz ;-)
pozdrawiam
nie widzę tu ani powodu ani tym bardziej pretekstu aby
temat potraktować z ironią
nie byłoby to na miejscu
niestety ,, pudło ,, choć każdy ma prawo do
interpretacji według siebie
pozdrawiam obie ,, zdziwione ,, panie
Myślę podobnie, jak MamaCóra.
Po przeczytaniu...
ironia bije po oczach. Pachnie drwiną.
Expressis Verbis, na pewno będzie rozbawiony -
/niańczeniem sierot, płaczem weny w kątku.../ itd.
No nie wyszło, po prostu.
Do poprawy, ale zrobisz jak zechcesz.
Gdybym ja była autorką - wykasowałabym i dałabym sobie
spokój, z tego typu - dziwnawą uprzejmością.
Macieju, hm...
Tak to napisałeś, że można to zupełnie na odwrót
odczytać, w klimacie mocno ironicznym, więc może
lepiej...
Odnosząc się do komentarza Maćka.J.
No cóż, to jestem d....
Jednak wolę
taką rolę.
Niech tańczy, ile może :)
No cóż, co kto lubi. Weny tylko szkoda. Ale ona tu od
dawna tak ma.
:) Ładnie...
Uważam, że to bardzo miły gest :) pozdrawiam Maćku
Maciek.J2015-09-30
krytyka w twoim stylu ani wkurza ani łaskocze
choć zbytnio za dużo wiesiołek sobie pozwala
różnica między syfonem a tobą już tak się nie oddala
a woda sodowa coraz częściej i tam i tu ...bulgocze
panowie,gdzie wasza szarmanckość
i uprzejmość w obliczu płci pięknej ?
czy złożenie hołdu tak cenionej i szanowanej tu
autorce jest lizyd.... ?
raczej d...ą jest ten kto tak uważa
3 tuby wazeliny, nic więcej!
Lizystrata
miała brata?
Rzecz, jak czytam -
Oczywista.
Pierwszy Beja
serwilista.
Śmiechu kupa:
LIZYDUPA!!!
Miły gest z Twojej strony Maćku. Myślę, że tytuł
lepiej by brzmiał, gdybyś go zapisał "Grażynce -
tańczącej z wiatrem":-)
Bez tańca z wiatrem smutno by tu było :)
miłego dnia