Grochem o ścianę
Noc jaśminowa stąpa ciszej.
W milczeniu pachnie nam piwonia
i szept po szepcie zdźwięcza liście,
deszcz. Dosypiają sny w poziomkach
pachnące sianem. W niebo wrasta
listek akacji, aż zbłękitniał.
I ani mru, mru. Mokry asfalt
biegnie ulicą, przedświt witać
a niebo siąpi i łka dzisiaj,
wraz z nim rozrzewnił się już rzewień.
Gdzieś kwiwit, kwiwit. I nic. Cisza
milczy jak kamień. Sama nie wiem...
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2020-06-09 12:39:51
Ten wiersz przeczytano 1443 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
POEZJA...
Pozdrawiam, Ewuniu :-)
Lubię Cię bardzo czytać, ale dzisiaj te przerzutnie
zakłóciły mi trochę, rytm, rym i nie mogłam złapać
sensu. Oczywiście wiersz bardzo ładny, ale może
właśnie ten "groch" nieco miał go "rozwalić".
Pozdrawiam :)
Oj rozmarzyłem się, rozmarzyłem... Piekny wiersz
Stello-Jagodo :)
Za Angel Boy
Pozdrawiam
Refleksyjny, bardzo obrazowy i urzekający, czego
chcieć więcej? :) Pozdrawiam serdecznie +++
Wspaniale oddałaś atmosferę czerwcowego poranka.
Miłego dnia z uśmiechem:)
Bardzo ładny wiersz, jest klimat, który zatrzymuje...
Pozdrawiam serdecznie :)